Uporczywa grzybica?
: 23 sierpnia 2017, 15:33
Witam
Nando ma 4,5 roku. Jakiś czas temu zauważyłam uporczywe drapanie się, przez kilka tygodni aplikowałam coraz to droższe preparaty na pchły. W końcu wybrałam sie do weterynarza, który po analizie zeskrobiny z brzucha psa stwierdził grzybicę. Podawałam z polecenia weterynarza tabletki Ketoconazole- 1x dziennie przez 30 dni.
Po pierwszym opakowaniu zauważyłam poprawę, jednak stanęła w miejscu i przez kolejne dwa opakowania pies drapie sie tak samo, choć może mniej niż przed leczeniem.
Weterynarz uspokaja i mówi, że efekty leczenia będą widoczne po trzecim opakowaniu- dzisiaj ( 23.08.17) skonczyliśmy opakowanie ostatnie i na wizycie u weterynarza nie dostałam kolejnych tabletek.
Podobno ma nastąpić teraz poprawa, martwi mnie jednak, że Nando ciągle się drapie po brzuchu i łapach.
Zmienić weterynarza czy czekać tak jak nasz dotychczasowy wet zalecał?
Nando ma 4,5 roku. Jakiś czas temu zauważyłam uporczywe drapanie się, przez kilka tygodni aplikowałam coraz to droższe preparaty na pchły. W końcu wybrałam sie do weterynarza, który po analizie zeskrobiny z brzucha psa stwierdził grzybicę. Podawałam z polecenia weterynarza tabletki Ketoconazole- 1x dziennie przez 30 dni.
Po pierwszym opakowaniu zauważyłam poprawę, jednak stanęła w miejscu i przez kolejne dwa opakowania pies drapie sie tak samo, choć może mniej niż przed leczeniem.
Weterynarz uspokaja i mówi, że efekty leczenia będą widoczne po trzecim opakowaniu- dzisiaj ( 23.08.17) skonczyliśmy opakowanie ostatnie i na wizycie u weterynarza nie dostałam kolejnych tabletek.
Podobno ma nastąpić teraz poprawa, martwi mnie jednak, że Nando ciągle się drapie po brzuchu i łapach.
Zmienić weterynarza czy czekać tak jak nasz dotychczasowy wet zalecał?