owczarek niemiecki- tylne łapy
: 01 września 2017, 16:09
Witam,
Mój owczarek niemiecki długowłosy 12,5 lat od około pół roku ma problem z tylnymi łapami. Problem się ciągle nasila. Zaczeło się lekkim szuraniem łap po ziemi i chwianiem biodra. Aktualnie pies bardzo dużo leży, ma problemy ze wstawaniem (ale zawsze wstaje), chwieją mu się tylne łapy jak chodzi. Dodatkowo nie jest wstanie zrobić kupy w miejscu i musi się ciągle poruszać bo inaczej opadnie na tyłek. Nieraz też robi pod siebie. Zauważyłem, że jego tylne łapy i cały tył jak by się zmniejszyły. Coś jak by już prawie mięśni nie miał, ale może to tylko moja wyobraźnia.
Chodzę do weterynarza i pies miał robione usg. Z leków jakie mu podawałem to musiałem zrezygnować z Neurovit ponieważ nie trzymał po nim moczu. Wiecznie brzuch mokry i śmierdzący od moczu. Aktualnie pies dostaje Colcont, Famopast oraz miał 2 kuracje zastrzykami Nivalin. Po zastrzykach była niewielka poprawa, ale problem ciągle się nasila.
Czy jest jeszcze jakaś szansa dla mojego psa? Źle się czuję z myślą o uśpieniu, a żadnych wózków nie mam zamiaru w przyszłości stosować, uważam że jest to przesada. Pies ma apetyt, wygląda jak 6 latek zero siwizny na pysku. Jedyny problem to właśnie te łapy.
http://imgur.com/a/up2IA aktualne zdjęcia psa. Mogę jeszcze później nagrać filmik jak chodzi jeśli w czymś to pomoże.
Mój owczarek niemiecki długowłosy 12,5 lat od około pół roku ma problem z tylnymi łapami. Problem się ciągle nasila. Zaczeło się lekkim szuraniem łap po ziemi i chwianiem biodra. Aktualnie pies bardzo dużo leży, ma problemy ze wstawaniem (ale zawsze wstaje), chwieją mu się tylne łapy jak chodzi. Dodatkowo nie jest wstanie zrobić kupy w miejscu i musi się ciągle poruszać bo inaczej opadnie na tyłek. Nieraz też robi pod siebie. Zauważyłem, że jego tylne łapy i cały tył jak by się zmniejszyły. Coś jak by już prawie mięśni nie miał, ale może to tylko moja wyobraźnia.
Chodzę do weterynarza i pies miał robione usg. Z leków jakie mu podawałem to musiałem zrezygnować z Neurovit ponieważ nie trzymał po nim moczu. Wiecznie brzuch mokry i śmierdzący od moczu. Aktualnie pies dostaje Colcont, Famopast oraz miał 2 kuracje zastrzykami Nivalin. Po zastrzykach była niewielka poprawa, ale problem ciągle się nasila.
Czy jest jeszcze jakaś szansa dla mojego psa? Źle się czuję z myślą o uśpieniu, a żadnych wózków nie mam zamiaru w przyszłości stosować, uważam że jest to przesada. Pies ma apetyt, wygląda jak 6 latek zero siwizny na pysku. Jedyny problem to właśnie te łapy.
http://imgur.com/a/up2IA aktualne zdjęcia psa. Mogę jeszcze później nagrać filmik jak chodzi jeśli w czymś to pomoże.