Suczka charta - alergia?
: 28 lipca 2006, 13:18
Dzień dobry
Mam 10 miesięczną suczkę charta rosyjskiego od pewnego czasu bardzo linieje widać to szczególnie na plecach koło ogonka.Sierść wychodzi garściami kiedy jest mokra zaczyna prześwitywać różowa skóra.Włosy w tym miejscu przy skórze są zbite.Do tego od dwóch dni zaczęła się wygryzać na brzuszku zauważyłam miejsca z czerwoną skórą (dzień wcześniej zafundowała sobie kąpiel w bajorku w lesie woda nie była za czysta) podejrzewam więc że jest to przyczyna tych plamek na brzuszku wcześniej ich nie widziałam.Piesek jest bardzo wesoły chętnie gania nawet w taki upał jest niezmordowana ma apetyt.
Karmimy ją jedzeniem gotowanym (kurczak ,mięso wołowe , chrząstki,podroby, warzywa: marchew,pietruszka,ryż,na kolację dodaję 1/2 miarki karmy Royal Canin dla szczeniąt ras dużych II fazę). Jakiś niecały miesiąc temu sunia nabawiła się kontuzji łapki tylnej niestety nie wiem co się dokładnie stało była sama w domu z bratem.Po naszym powrocie wyszła z domu na trzech łapach i nie chciała iść nawet na spacer( charty są dosyć boleściwe więc przypuszczaliśmy że musiała się po prostu mocno uderzyć). Po chwili jednak ból minął i biegała normalnie.Niestety zaobserwowaliśmy że po większym wysiłku łapa boli nadal.Poszliśmy do weterynarza dostała coś przeciwzapalnego i tabletki przeciw bólowe. Po badaniu lekarz stwierdził że bolą ją stawy biodrowe dostała atroflex ponieważ ból nie ustępował praktycznie przez 2 tygodnie (bolało ją tylko wtedy kiedy badał ją lekarz i tylko wtedy jak odginał jej nogę w bok) weterynarz zaczął podejrzewać dysplazje. I tutaj znowu przyszło nam do głowy biorąc pod uwagę bardzo niską odporność na ból wszystkich chartów i to że są nieprzeciętnymi panikarzami że tak naprawdę nie boli ją staw tylko samo badanie jest straszne:) Poprosiliśmy lekarza żeby zbadał jej brata który był i jest całkiem zdrowy tzn nigdy nie miał problemów z kulawizną o zbadanie go, czego efektem był paniczny pisk i straszna rozpacz Siemowit usiadł dosłownie na plecach żeby tylko go nie badali co bardzo zdziwiło pana weterynarza Stwierdziliśmy że nie wiadomo czy moją Dumkę to naprawdę boli i profilaktycznie umówiliśmy sie na prześwietlenie jak minął upały.Od tamtej pory Duma nie kuleje ciągle podajemy jej artrofleks.Do tego wszystkiego zauważyłam już drugi raz że Duma w porównaniu do brata czasem nie zawsze ma blade dziąsła (lekko różowe). Biorąc to wszystko pod uwagę mam wrażenie że coś jest z nią nie tak chodzi mi o słabą sierść i tą bladość dziąseł.Może powinnam zrobić jej jakieś badania? Niestety mój wet sam ich nie zaproponuję muszę sama powiedzieć czego od niego oczekuję wtedy jest szansa na badania.
Ps. dodam jeszcze że wiele hodowców borzoi mówiło mi że ich charty w tym roku nieprzeciętnie linieją dosłownie są łyse ja jednak ich nie widziałam i dlatego martwię się.Pozdrawiam
Mam 10 miesięczną suczkę charta rosyjskiego od pewnego czasu bardzo linieje widać to szczególnie na plecach koło ogonka.Sierść wychodzi garściami kiedy jest mokra zaczyna prześwitywać różowa skóra.Włosy w tym miejscu przy skórze są zbite.Do tego od dwóch dni zaczęła się wygryzać na brzuszku zauważyłam miejsca z czerwoną skórą (dzień wcześniej zafundowała sobie kąpiel w bajorku w lesie woda nie była za czysta) podejrzewam więc że jest to przyczyna tych plamek na brzuszku wcześniej ich nie widziałam.Piesek jest bardzo wesoły chętnie gania nawet w taki upał jest niezmordowana ma apetyt.
Karmimy ją jedzeniem gotowanym (kurczak ,mięso wołowe , chrząstki,podroby, warzywa: marchew,pietruszka,ryż,na kolację dodaję 1/2 miarki karmy Royal Canin dla szczeniąt ras dużych II fazę). Jakiś niecały miesiąc temu sunia nabawiła się kontuzji łapki tylnej niestety nie wiem co się dokładnie stało była sama w domu z bratem.Po naszym powrocie wyszła z domu na trzech łapach i nie chciała iść nawet na spacer( charty są dosyć boleściwe więc przypuszczaliśmy że musiała się po prostu mocno uderzyć). Po chwili jednak ból minął i biegała normalnie.Niestety zaobserwowaliśmy że po większym wysiłku łapa boli nadal.Poszliśmy do weterynarza dostała coś przeciwzapalnego i tabletki przeciw bólowe. Po badaniu lekarz stwierdził że bolą ją stawy biodrowe dostała atroflex ponieważ ból nie ustępował praktycznie przez 2 tygodnie (bolało ją tylko wtedy kiedy badał ją lekarz i tylko wtedy jak odginał jej nogę w bok) weterynarz zaczął podejrzewać dysplazje. I tutaj znowu przyszło nam do głowy biorąc pod uwagę bardzo niską odporność na ból wszystkich chartów i to że są nieprzeciętnymi panikarzami że tak naprawdę nie boli ją staw tylko samo badanie jest straszne:) Poprosiliśmy lekarza żeby zbadał jej brata który był i jest całkiem zdrowy tzn nigdy nie miał problemów z kulawizną o zbadanie go, czego efektem był paniczny pisk i straszna rozpacz Siemowit usiadł dosłownie na plecach żeby tylko go nie badali co bardzo zdziwiło pana weterynarza Stwierdziliśmy że nie wiadomo czy moją Dumkę to naprawdę boli i profilaktycznie umówiliśmy sie na prześwietlenie jak minął upały.Od tamtej pory Duma nie kuleje ciągle podajemy jej artrofleks.Do tego wszystkiego zauważyłam już drugi raz że Duma w porównaniu do brata czasem nie zawsze ma blade dziąsła (lekko różowe). Biorąc to wszystko pod uwagę mam wrażenie że coś jest z nią nie tak chodzi mi o słabą sierść i tą bladość dziąseł.Może powinnam zrobić jej jakieś badania? Niestety mój wet sam ich nie zaproponuję muszę sama powiedzieć czego od niego oczekuję wtedy jest szansa na badania.
Ps. dodam jeszcze że wiele hodowców borzoi mówiło mi że ich charty w tym roku nieprzeciętnie linieją dosłownie są łyse ja jednak ich nie widziałam i dlatego martwię się.Pozdrawiam