Witam.
Mam problem z pieskiem. Jest to pies wujka Ale kiedy on idzie do pracy pies zostaje że mną. Od jakiegoś czasu Kajtek zaczął mniej jeść i co jakiś czas wymiotować żolcia. Brak chęci do jedzenia zwalalismy na upały później cieczki. Kiedy stał się osowialy pojechaliśmy do weterynarza. Po badaniu ogólnym stwierdził jakiś stan zapalny bo były powiększone węzły chłonne i blade śluzówki. Dostał antybiotyk, lek przeciwwymiotny i witaminy.
Po tygodniowej kuracji nic się nie poprawiało. Udaliśmy się do następnego weterynarza. Ten poważnie podszedł do sprawy. Badanie ust w normie. Natomiast krew masakra. Hematokryt 17, krwinki czerwone 2,0. Wszystkie badania wątroby, nerek w porządku. Badanie na choroby odkleszowe i anaplazmoza w wyniku. Dostał unidox, encorton. Kolejne badanie krwi za dwa dni czy nie spada. Niestety badanie dalo wynik hematokryt poniżej 15 a krwinki 1,8. Decyzja o transfuzji. Krew oddała moja labradorka. Dostał jednostkę. Dzień po badaniu wszystkie wyniki w normie. Na następny dzień jeszcze lepiej. Myślimy szpiku podjal pracę SUPER!
to była sobota.
W poniedziałek pies zaczął utykac na tylne łapy. Pojechaliśmy do lekarza. Brzuch tkliwy podejrzenie zapalenia trzustki od dużej dawki encortonu. Dostał dodatkowo tramal, bioprazol. Na następny dzień zauwazylismy że bardzo powiększył mu się brzuch. Kolejna wizyta. Usg pokazało powiększona wątrobę i płyn w jamie otrzewnej. Lekarka po konsultacji ustaliła że może to być od transfuzji gdyż była długa anemia a teraz wysoki poziom krwinek i dlatego watroba nie wyrabia. Dołożyła cycolonaminum i spironol na odwodnienie tego plynu. Niestety po morfologii widać spadek. Po transfuzji dwa dni Hematokryt 40 teraz 36. Krwinki po 5.22 teraz 4.86. Pies niedozycia praktycznie nie wstaje. Nie wiem co mam dalej robić. Wujek załamany bo to towarzysz jego życia (nie ma dzieci Ani rodziny) macie jakieś pomysły co jeszcze można zrobić. Ż góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Anaplazmoza u psa
czy był pobierany płyn z brzucha? Porządny rozmaz z krwi z dokładnym obejrzeniem .