Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam, mam 12 letnia suczke wstępnie stwierdzono u niej nowotwor w okolicy żeber powiekszajacy sie guzek. Od dwoch miesiecy pojawil sie suchy kaszel, nasilajacy sie w nocy. Prawdopodobnie przerzuty.
Problem polega na tym że piesek nie da się dotknąć weterynarzowi, stad unikanie weterynarzy jak ognia, ale w tym przypadku jest to konieczne. W piątek mamy jechac do lekarza wcelu pobrania krwi i dokladniejszych badan, jednak weterzynarz zlecil ze trzeba bedzie podac jej lekka narkoze przed badaniem inaczej nie da sie dotkac.
Stąd moje pytania czy mam sie zgodzic na narkoze bez wczesnijszych badan krwi? Przypominam ze piesek na prawdopodbnie przerzuty na pluca, stad tez wiadomo klopoty z oddychaniem, i nie wiadomo jak z serduszkiem..
Czy byl ktos w podobnej sytuacji? Co mam zrobic .. prosze o pomoc

Moja 12- letnia suczka ma zaawansowane przerzuty do płuc i nie tylko i bez problemu zniosła pełną narkozę do zabiegu, ale wiadomo każdy pies może zareagować inaczej. Skoro lekarz sam proponuje narkozę to pewnie wie co robi, a dokładna diagnoza w takim stanie jest naprawdę ważna.

Moja suczka w wieku 15 lat i przy chorym sercu miała pod narkozą usuwany kamień nazębny. Oczywiście pod kontrolą anestezjologa robiony był zabieg, ale wszystko było ok.

Patrycja, trudno zasugerować cokolwiek innego, niż - posłuchanie lekarza. Inaczej nie pomożesz swojemu psu.
Dobrze przeprowadzona narkoza (krótkotrwała) nie powinna zaszkodzić.

Pozdrawiam