Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam od niedawna mam problem z 11 letnim Beaglem, zaczęło się od gryzienia w łapy i wygryzania z nich sierści, później doszedł problem z ogonem zrobił się prawie goły, po badaniach okazało się że pies ma niedoczynność tarczycy dostał forthyron, pies ożył przestał cały czas spa dostał energii po badaniach kontrolnych zmniejszono dawkę forthyronu i zaczeły się problemy pies zaczął lnieć i to tak na maxa nigdy tak nie gubił sierści jak teraz i zaczął sikać w domu po prostu stoi i sika, tak jak by nie mógł wytrzymać nie wiem co się dziej i co robić.

zgłoś lekarzowi prowadzącemu, przez neta niewiele da się ustalić.