Dysplazja stawów biodrowych u Bernardyna
Mój 11letni Bernardyn Baxter coraz gorzej chodzi. Ma problem z tylnymi łapami, szczególnie z prawą, która przy stawianiu odchyla mu się na zewnątrz i ma tzw. krzywy chód. Czasami się potyka ..A jak wejdzie niepostrzeżenie na schody to potrafi się rozłożyć jak żaba i wtedy wciąga powoli tylne łapy. Podaję mu Inflamex i galaretkę z kurzych łapek. Nie wiem co więcej mogę zrobić. Podobno jedynym ratunkiem jest operacja ale to nie wchodzi w grę. Martwię co będzie dalej jak dostanie niedowładu tylnych łap. Czy ma ktoś podobne doświadczenia i mógłby się nimi ze mną podzielić?
podstawa to dokładna diagnostyka, a potem proponowane leczenie. Zacząłbym od badania RTG.