Strona 1 z 1
Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 08 sierpnia 2018, 10:38
autor: kojott
........
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 12 sierpnia 2018, 11:34
autor: Jarek
na pewno nie spondyloza . Badania , badania, badania. Ogólnie krew i choroby odkleszczowe. Najbardziej objawy pasują do epilepsji.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 13 sierpnia 2018, 22:44
autor: kojott
.......
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 14 sierpnia 2018, 09:09
autor: Jarek
pies jest do pilnej diagnostyki!!! Pilnie należy ustalić dlaczego tak zachowuje się układ białokrwinkowy, dlaczego tak olbrzymie ma próby watrobowe. Niestety jeśli tego się nie wykona pies niedługo odejdzie. Już po Twoim opisie widać , że jest źle.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 16 sierpnia 2018, 12:41
autor: kojott
......
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 20 sierpnia 2018, 23:12
autor: kojott
.....
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 21 sierpnia 2018, 10:19
autor: Jarek
porządne usg brzucha!!!!
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 04 października 2018, 13:23
autor: kojott
....
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 10 października 2018, 11:29
autor: Jarek
da Pan radę nakręcić filmik jak się porusza i ten atak? zadzwonić wtedy do mnie i podam maila.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 10 października 2018, 20:26
autor: kojott
...
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 17 października 2018, 16:14
autor: kojott
..
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 19 października 2018, 10:30
autor: Jarek
to już masz podpowiedzi w samym artykule teraz tylko diagnostyka.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 22 października 2018, 12:18
autor: kojott
.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 23 października 2018, 13:46
autor: Jarek
wszystko to ustal z lekarzem , przez neta nie poprowadzi nikt leczenia . Jak najbardziej usg nadnerczy wskazane.
Re: Atak "paraliżu", sztywne cztery łapy i kark
: 15 kwietnia 2019, 23:48
autor: kojott
Jarek pisze: ↑21 sierpnia 2018, 10:19
porządne usg brzucha!!!!
Naszego pieska nie ma już z nami... i takie nasuwa mi się pytanie, skąd szary człowiek ma wiedzieć, czy USG które wykonuje lek.wet. jest
porządne...? Okazało się w naszym przypadku, że dopiero czwarty z rzędu weterynarz zrobił to USG porządnie wykrywając ogrom nieprawidłowości (guzy na kilku narządach itp), których nikt wcześniej nie zauważył ani na USG ani na RTG, a których wczesne wykrycie mogłoby zapobiec tragedii. A jeszcze gdyby weterynarze leczący mojego psa nie zignorowali z pozoru niegroźnych i niezwiązanych ze sobą objawów występujących od ponad dwóch lat oraz wyników badań, było by w ogóle super...