Watroba, nerki,serce,enetropatia. Prosze o pomoc
: 24 września 2018, 22:20
Witam wszystkich!
Zwracam się z wielka, ale to wielką prosbą, może ktoś miał podobny przypadek do mojego i pomoże naprowadzić
mnie z jaka choroba walcze u mojego psiaka. Mam suczke Yorka 7 lat. Do początku lipca wszystko było ok.
Cała historia rozpoczęła się na początku lipca od brzydkiej, wielkiej, bardzo śmierdzącej kupy o ciemno brązowym kolorze. Na drugi dzień zauważyłam powiększony brzuch. Pojechałam do weterynarza. Po zrobionym Usg okazało się ze ma płyn w jamie brzusznej. Wyniki biochemiczne, gdzie
ALT - 1117, ASPAT - 815, MOCZNIK- 176
Cała morfologia w normie.
Padło podejrzenie zatrucia toksycznego, lecz po dziś dzień tak naprawdę nie wiemy co się wydarzyło.
Po czterech dniach kroplówek i leczenia antybiotykiem wyniki spadły do: ALT - 96, ASPAT- 46, MOCZNIK- 106
W dalszym ciągu dostawała antybiotyki, kroplówki oraz miała robione punkcje brzucha w celu usuwania gromadzącego się płynu. ( płyn czysty, przezroczysty)
Lekarze bali się podać jakiegoś diurektyku na pozbycie się płynu z brzucha, gdyż obawiali się wzrostu mocznika.
Przez kolejne 4 tygodnie sunia była na karmie niskopbiałkowej ( ze względu na skakajacy mocznik) , antybiotykach , HEPATIALE na watrobe i kroplówkach w momentach gdy mocznik szedł w góre. ( do 100)
Reszta parametrów biochemicznych i morfologia była w normie. Raz badanie moczu wykazało obecność białka. W obrazie USG watroba nieco zmniejszona i jasniejsza.
Sunia chudła, mizerniała i brak apetytu głównie na karmy dla nerkowców.
Po 6 tygodniach weteryniarze z pierwszej lecznicy , nie wiedzieli co robić dalej. Padło podejrzenie marskości.
Skonsultowałam to z inną lecznica.
Tam akurat trafiliśmy z w miare niskim mocznikiem , wiec Pan Doktor stwierdził że psiunia jest niedożywiona, miała niski poziom białka - 3,32, ALBUMIN - 1,66. Kazał przejść na dietę z białkiem , żeby ja odżywić. Okazało się że ma anemię, gdzie jeszcze dwa dni wcześniej , u poprzedniego weteryniarza nie miała. Stwierdził po dokładnym USG, iż wątroba wcale nie jest w takim złym stanie, a na pewno nie można mówić o jej marskości.
PODAM KONKRETNE WYNIKI ( 13 sierpień )
MCH 24,3 ( 19-24)
MCHC 33,6 ( 32-36)
ERTROCYTY 4,48 T/l ( 5,5-8,5)
HEMATOKRYT 32,4 % ( 37-55)
HEMOGLOBINA 10,9 g/dl ( 12- 17,99)
LEUKOCYTY 12,4 ( 6-16,5)
TROBOCYTY 725 ( 200-500)
LIMFOCYTY 2,2 ( 1-4,8)
MONOCYTY 0,8 ( 0,2 1,4)
BIAŁKO CAŁKOWITE 3,32 g/dl ( 5,5-7,5)
ALT 20 U/L ( 30-60)
AP 16 U/L ( 20-155)
cholesterol 147 mg/dl ( 127-360)
MOCZNIK 53,4 mg/dl ( 23- 57 ) - tu jeden raz był w normie
KREATYNINA 0,49 mg/dl ( 0,9 1,7)
TRÓJGLICERYDY 83 mg/dl ( 17,7- 115)
ALBUMINY 1,66 g/dl ( 3,3- 5,6)
POTAS 5,72 mmol/l ( 4,09- 5,37)
SÓD 148,3 mmol/l ( 139- 156)
FOSFOR 4,88 mg/dl (2,5-6,3 )
WAPŃ 7,26 mg/dl ( 8,4-11,52)
AST 28 U/l ( 1-45)
Gamma GT gAMMA-GLUTAMYLOTRANSFERAZA 5 ( 5-25)
Dodatkowo w badaniach kardiologicznych - powiększenie prawego przedsionka i prawej komory serca oraz lewego przedsionka, przeciążenie objętościowe. Łagodna niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej. Poszerzenie aorty. Kurczliowość lewej komory zachowana, funkcja rozkurczowa w normie.
Zalecono leki :
LIBEO ( Furosemid)- na wodobrzusze
CARDISURE - na serce
HEPATIALE, HEPAXAN, - na wątrobę
TRIDGEST,
METRONIDAZOL.
TRIDGEST
AMODIP na cisnienie
Kolejne badania 31 sierpnia ( ok, 2 tygodnie póxzniej) wykazały wzrost MOCZNIKA do 239. Parametry wątrobowe Ok, , białka albuminy delikatnie w dół, słabsza morfologia. Miedzy czasie problem z ropiejącymy oczkami.
Obecnie najnowsze wyniki w sumie bez zmian. Jedynie Albuminy w dół ,
Zbadana jeszcze została Lipaza 265 przy normie do 120
Pojechałam jeszcze na konsultacje do Pani Doktor która zajmuje się chorobami wątroby u zwierzat. Zrobione miała jeszcze USG:
OPIS USG:
Pecherz moczowy prawidłowy, Nerki prawidłowej wielkości o zachowanej strukturze korowo-rdzennej z drobnymi mineralizacjami. Watroba prawidłowej wielkości, układ naczyniowy bz, drogi żołciowe bz, , pęcherzyk zółciowy prawidłowy cienkościenny wypełniony klarowną zółcią. Zoładek bz. Sledziona prawidłowej wielkości, normoechogenna. Petle jelit cienkich o zatartej strukturze, widoczne prążkowanie w błonie śluzowej jelit. Jama otrzewnej oraz przestrzeń zaotrzewna bez zmian.
Tu padło podejrzenie enteropatii białkogubnej .
Zalecone , trzy dawki DIXAFORTU, potem leczenie Encortonem + zastrzyki z witaminy B12. Leki na serce i moczopędne mam zostawić. Odłożyc Metronidazol i leki na wątrobę na ta chwilę.
Diagnozuje moja sunię już ponad 2,5 miesiąca. Walczę z czymś , ale nie wiem z czym. Jestem bezsilna i mocno zmeczona psychicznie i fizycznie. Chciałabym w końcu wiedzieć co jej dolega. Było już tyle przypuszczeń ze głowa mi pęka.
Być może ta ostatnia diagnoza będzie trafiona.
Dla każdego z lekarzy jest zagadką ciągle podwyższony mocznik.
Takie kluczowe zagadnienia i objawy u mojej suczki w całej tej mojej historii to:
1. Kosmiczne parametry wątrobowe na samym początku choroby, które po 4 dniach spadły do normy
2. Szalejacy mocznik przez całe 2,5 miesiąca ( od wątroby, nerek, serca? czy może od czegos innego?)
3. Utrata białka i albumin z organizmu
4.Pogłebiajaca się anemia
5. Wyniszczenie zewnętrzne psiaka , wygląda jak anorektyczka, wlosy z okolic pyszczka powychodziły
6. Jest jej ciagle zimno, szuka słońca i się trzesie
7. Brak apetytu w szczegónosci na karmy niskobiałkowe, To co my jemy chciałaby skubnąć.
8. Ostatnie Usg wskazujące na stan zapalny w jelitach
9. Rózne opinie na temat obrazu wątroby ( w ocenie większości, watroba w porzadku, może nie idealna ale nie jest zle)
KOCHANI, może ktoś z Was miał podobny przypadek, jest obeznany w takim temacie, ma podejrzenie co może być odpowiedzialne za taki stan zdrowia mojego pieska. Może chciałby się wypowiedzieć odnośnie powyższych wyników i opisów. W szczególności proszę Pana Doktora Jarka, by wypowiedział się w temacie choroby mojego psiaka. Co powinnam jeszcze zbadać, w który kierunku iść? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Zwracam się z wielka, ale to wielką prosbą, może ktoś miał podobny przypadek do mojego i pomoże naprowadzić
mnie z jaka choroba walcze u mojego psiaka. Mam suczke Yorka 7 lat. Do początku lipca wszystko było ok.
Cała historia rozpoczęła się na początku lipca od brzydkiej, wielkiej, bardzo śmierdzącej kupy o ciemno brązowym kolorze. Na drugi dzień zauważyłam powiększony brzuch. Pojechałam do weterynarza. Po zrobionym Usg okazało się ze ma płyn w jamie brzusznej. Wyniki biochemiczne, gdzie
ALT - 1117, ASPAT - 815, MOCZNIK- 176
Cała morfologia w normie.
Padło podejrzenie zatrucia toksycznego, lecz po dziś dzień tak naprawdę nie wiemy co się wydarzyło.
Po czterech dniach kroplówek i leczenia antybiotykiem wyniki spadły do: ALT - 96, ASPAT- 46, MOCZNIK- 106
W dalszym ciągu dostawała antybiotyki, kroplówki oraz miała robione punkcje brzucha w celu usuwania gromadzącego się płynu. ( płyn czysty, przezroczysty)
Lekarze bali się podać jakiegoś diurektyku na pozbycie się płynu z brzucha, gdyż obawiali się wzrostu mocznika.
Przez kolejne 4 tygodnie sunia była na karmie niskopbiałkowej ( ze względu na skakajacy mocznik) , antybiotykach , HEPATIALE na watrobe i kroplówkach w momentach gdy mocznik szedł w góre. ( do 100)
Reszta parametrów biochemicznych i morfologia była w normie. Raz badanie moczu wykazało obecność białka. W obrazie USG watroba nieco zmniejszona i jasniejsza.
Sunia chudła, mizerniała i brak apetytu głównie na karmy dla nerkowców.
Po 6 tygodniach weteryniarze z pierwszej lecznicy , nie wiedzieli co robić dalej. Padło podejrzenie marskości.
Skonsultowałam to z inną lecznica.
Tam akurat trafiliśmy z w miare niskim mocznikiem , wiec Pan Doktor stwierdził że psiunia jest niedożywiona, miała niski poziom białka - 3,32, ALBUMIN - 1,66. Kazał przejść na dietę z białkiem , żeby ja odżywić. Okazało się że ma anemię, gdzie jeszcze dwa dni wcześniej , u poprzedniego weteryniarza nie miała. Stwierdził po dokładnym USG, iż wątroba wcale nie jest w takim złym stanie, a na pewno nie można mówić o jej marskości.
PODAM KONKRETNE WYNIKI ( 13 sierpień )
MCH 24,3 ( 19-24)
MCHC 33,6 ( 32-36)
ERTROCYTY 4,48 T/l ( 5,5-8,5)
HEMATOKRYT 32,4 % ( 37-55)
HEMOGLOBINA 10,9 g/dl ( 12- 17,99)
LEUKOCYTY 12,4 ( 6-16,5)
TROBOCYTY 725 ( 200-500)
LIMFOCYTY 2,2 ( 1-4,8)
MONOCYTY 0,8 ( 0,2 1,4)
BIAŁKO CAŁKOWITE 3,32 g/dl ( 5,5-7,5)
ALT 20 U/L ( 30-60)
AP 16 U/L ( 20-155)
cholesterol 147 mg/dl ( 127-360)
MOCZNIK 53,4 mg/dl ( 23- 57 ) - tu jeden raz był w normie
KREATYNINA 0,49 mg/dl ( 0,9 1,7)
TRÓJGLICERYDY 83 mg/dl ( 17,7- 115)
ALBUMINY 1,66 g/dl ( 3,3- 5,6)
POTAS 5,72 mmol/l ( 4,09- 5,37)
SÓD 148,3 mmol/l ( 139- 156)
FOSFOR 4,88 mg/dl (2,5-6,3 )
WAPŃ 7,26 mg/dl ( 8,4-11,52)
AST 28 U/l ( 1-45)
Gamma GT gAMMA-GLUTAMYLOTRANSFERAZA 5 ( 5-25)
Dodatkowo w badaniach kardiologicznych - powiększenie prawego przedsionka i prawej komory serca oraz lewego przedsionka, przeciążenie objętościowe. Łagodna niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej. Poszerzenie aorty. Kurczliowość lewej komory zachowana, funkcja rozkurczowa w normie.
Zalecono leki :
LIBEO ( Furosemid)- na wodobrzusze
CARDISURE - na serce
HEPATIALE, HEPAXAN, - na wątrobę
TRIDGEST,
METRONIDAZOL.
TRIDGEST
AMODIP na cisnienie
Kolejne badania 31 sierpnia ( ok, 2 tygodnie póxzniej) wykazały wzrost MOCZNIKA do 239. Parametry wątrobowe Ok, , białka albuminy delikatnie w dół, słabsza morfologia. Miedzy czasie problem z ropiejącymy oczkami.
Obecnie najnowsze wyniki w sumie bez zmian. Jedynie Albuminy w dół ,
Zbadana jeszcze została Lipaza 265 przy normie do 120
Pojechałam jeszcze na konsultacje do Pani Doktor która zajmuje się chorobami wątroby u zwierzat. Zrobione miała jeszcze USG:
OPIS USG:
Pecherz moczowy prawidłowy, Nerki prawidłowej wielkości o zachowanej strukturze korowo-rdzennej z drobnymi mineralizacjami. Watroba prawidłowej wielkości, układ naczyniowy bz, drogi żołciowe bz, , pęcherzyk zółciowy prawidłowy cienkościenny wypełniony klarowną zółcią. Zoładek bz. Sledziona prawidłowej wielkości, normoechogenna. Petle jelit cienkich o zatartej strukturze, widoczne prążkowanie w błonie śluzowej jelit. Jama otrzewnej oraz przestrzeń zaotrzewna bez zmian.
Tu padło podejrzenie enteropatii białkogubnej .
Zalecone , trzy dawki DIXAFORTU, potem leczenie Encortonem + zastrzyki z witaminy B12. Leki na serce i moczopędne mam zostawić. Odłożyc Metronidazol i leki na wątrobę na ta chwilę.
Diagnozuje moja sunię już ponad 2,5 miesiąca. Walczę z czymś , ale nie wiem z czym. Jestem bezsilna i mocno zmeczona psychicznie i fizycznie. Chciałabym w końcu wiedzieć co jej dolega. Było już tyle przypuszczeń ze głowa mi pęka.
Być może ta ostatnia diagnoza będzie trafiona.
Dla każdego z lekarzy jest zagadką ciągle podwyższony mocznik.
Takie kluczowe zagadnienia i objawy u mojej suczki w całej tej mojej historii to:
1. Kosmiczne parametry wątrobowe na samym początku choroby, które po 4 dniach spadły do normy
2. Szalejacy mocznik przez całe 2,5 miesiąca ( od wątroby, nerek, serca? czy może od czegos innego?)
3. Utrata białka i albumin z organizmu
4.Pogłebiajaca się anemia
5. Wyniszczenie zewnętrzne psiaka , wygląda jak anorektyczka, wlosy z okolic pyszczka powychodziły
6. Jest jej ciagle zimno, szuka słońca i się trzesie
7. Brak apetytu w szczegónosci na karmy niskobiałkowe, To co my jemy chciałaby skubnąć.
8. Ostatnie Usg wskazujące na stan zapalny w jelitach
9. Rózne opinie na temat obrazu wątroby ( w ocenie większości, watroba w porzadku, może nie idealna ale nie jest zle)
KOCHANI, może ktoś z Was miał podobny przypadek, jest obeznany w takim temacie, ma podejrzenie co może być odpowiedzialne za taki stan zdrowia mojego pieska. Może chciałby się wypowiedzieć odnośnie powyższych wyników i opisów. W szczególności proszę Pana Doktora Jarka, by wypowiedział się w temacie choroby mojego psiaka. Co powinnam jeszcze zbadać, w który kierunku iść? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.