Strona 1 z 1
Woda w płucach
: 23 września 2006, 01:17
autor: Gość
Panie Doktorze, jak można rozpoznać pojawienie się "wody w płucach"? Czy np. nagłe pojawienie się się kaszlu z towarzyszącym mu na końcu odruchem wymiotnym (ale bez wymiotów) może być jednym z objawów? Dodatkowo występują duszności i obrzęki na nogach. Czy "wodę w płucach" można zdiagnozować przy pomocy osłuchania stetoskopem czy też należy zrobić RTG płuc?
I jeszcze jedno pytanie: czy u zwierząt może wystąpić wodobrzusze?
: 24 września 2006, 22:10
autor: Jarek
Obrzęk płuc rozpoznajemy za pomocą osłuchiwania i na 100% na rtg. Oczywiście występują objawy duszności i kaszlu , ale nie jest to objaw patognomoniczny tego schorzenia. Wodobrzusze oczywiście, że występuje u zwierząt.
: 24 września 2006, 23:38
autor: Gość
Nie wiem czy to coś zmienia, ale nie chodziło mi o sam kaszel, ale o kaszel z towarzyszącym mu odruchem wymiotnym czy może bardziej kaszel kończący się odruchem wymiotnym, aczkolwiek bez wymiotów. Do tego jako objawy towarzyszące duszności i obrzęki kończyn świadczące chyba o zatrzymywaniu wody.
Czy następnie wystąpienie w ciągu kilku dni wodobrzusza może potwierdzać obrzęk płuc?
Skoro kaszel i duszności nie są objawami patognomonicznymi, to jeszcze jakie inne objawy mogą wskazywać na obrzęk płuc? Muszą być przecież jakieś objawy by lekarz osłuchał psa podejrzewając obrzęk płuc. Bo przecież nie osłuchuje się psa bez powodu, a RTG płuc też nie jest standardowym badaniem. Czy jakieś parametry morfologii mogą na to wskazywać, np. ponaddwukrotnie przekroczona norma WBC?
Pozdrawiam
P.S.
Czepiam się tego kaszlu z odruchem wymiotnym, bo czasem jak pokazują topielców wyciąganych z wody, to po udanej reanimacji jest podobnie. Człowiek kaszle i wymiotuje wodą, czyli zwraca wodę chyba z dróg oddechowych i płuc. Poza tym na jakimś psim forum wyczytałem, że właśnie na podstawie kaszlu z towarzyszącym odruchem wymiotnym lek. wet. stwierdził "wodę w płucach". Ale nie była to wypowiedź lekarza wet., a ludzie wypisują różne rzeczy (np. o szczepionkach na anginę zalecanych przez wetów), dlatego pytam.
: 25 września 2006, 17:17
autor: Jarek
wszystko co piszesz może świadczyć o obecności płynu w pęcherzykach płucnych. Może jedynie to wodobrzusze nie mieć nic z tym wspólnego np. przy chorobie wątroby, ale to o czym wspominasz to są różnego nasilenia objawy świadczące o chorobie układu oddechowego. Każdy z tych objawów może być objawem występującym przy obrzęku płuc. Kazdy silny kaszel może kończyć się odruchem wymiotnym , ale to także nie ma żadnego znaczenia w związku z obrzękiem płuc choć może przy nim wystąpić. Nie ma także objawu patognomonicznego obrzęku płuc poza brakiem szmerów nad płucami lub rzężeniami wilgotnymi. Co do osłuchiwania. Zwierze zawsze jak i człowiek przy jakiejkolwiek chorobie powinni być osłuchani. To powienien być standard. Jeśli słyszymy jakieś zmiany w pracy płuc a ciężko nam je zdjagnozować lub nie leczą się one to powinniśmy wykonać badanie rtg płuc.
: 26 września 2006, 08:47
autor: Gość
Dziękuję. Jeśli dodam do tego nagły początek kaszlu, a potem stopniowe, z dnia na dzień nasilanie się wszystkich wymienionych objawów (kaszlu, odkrztuszania, a potem już odruchu wymiotnego, duszności, obrzęków kończyn, "puchnięcia" ciała psa) to sprawa robi się jasna? Gorączki brak, WBC na poziomie 25 przy normie 9-11.
Napisał Pan, że nie ma objawu patognomonicznego obrzęku płuc poza brakiem szmerów nad płucami. Czy to oznacza, że np. w początkowej fazie pies osłuchowo może być czysty lub szmery mogą być trudne do uchwycenia? Bo rzężenia wilgotne są chyba łatwe do uchwycenia osłuchaniem, a podejrzewam, że mogą być słyszalne nawet bez stetoskopu.
Może kiedyś komuś przyda się taki dokładny opis obrzęku płuc na forum. To chyba może skończyć się śmiercią jeśli nie będzie w porę uchwycone?
: 27 września 2006, 15:48
autor: Jarek
wszystko można wysłuchać , zależy tylko od fazy zaawansowania objawów. Wiadomo, że przy nasilonych objawach nie trzeba do tego specjalisty i jakichś narzędzi. Każda choroba kiedyś się zaczyna. Im wcześniej tym ciężej ją wykryć - wysłuchać. Więc kwestia słyszlności np. rozpoczynającego sie obrzęku jest kwestią dyskusyjną i wysłuch będzie się zmieniał z minuty na minute. Obrzęk płuc jest chorobą grożącą śmiercią, zaawansowany wymaga hospitalizacji. W wielu wypadkach kończy się niestety źle.
: 29 września 2006, 09:07
autor: Gość
Kwestia słyszalności jest chyba w ogóle sprawą dyskusyjną. Mój pies badany był po raz ostatni we wtorek i teoretycznie było czysto, a w środę w nocy wystąpiły już ostre objawy. Pies znajomej był osłuchiwany w sobotę i też nic nie wykryto. W niedzielę wieczorem co prawda już stwierdzono, że zbiera się woda w płucach, ale w poniedziałek przed południem było tak źle, że już nie dało się go uratować. Obydwa psy miały zrobione RTG płuc dwa, trzy dni przed wystąpieniem ostrych objawów i to też nie pomogło w wykryciu wody w płucach. Czy obrzęk jest tak trudny do wykrycia czy raczej wchodzi w grę brak doświadczenia?
: 03 października 2006, 11:18
autor: Jarek
obrzęk może wystąpić przy dużych zaburzeniach krążeniowych z godziny na godzine. I może zabić bardzo szybko.