zabkowanie
Mam pytanie- moja przyjaciolka ( nie ma internetu wiec dlatego ja pisze) bardzo martwi sie swoim pieskiem. Kiedy go kupila mial zabki ok. Potem nagle w wieku 4.5 miesiaca wypadly wszystkie te na przodzie- z gory i na dole. Teraz wyrastaja tylko te na dole. Te na gorze ledwie sie pokazaly. Sa zupelnie malenkie jeszcze. Te dolne wyrosly, ale tej pory cztery wyrosly, sa juz dosc duze i zaczely zakrywac te gorne malutkie. To chyba nie jest dobrze. Przyjaciolka marzyla o wystawach se swoim pieskiem... Czemu tak sie stalo? Czy takie wady sie dziedziczy? To znaczy ze taki piesek moze miec dzieci z taka wada? Rodzice mieli dobry zgryz -chyba on sie nazywa nozycowy. Kiedy jest gorna granica wieku w ktorym powinny sie pojawic ostatnie nowe zabki? Bo na dole jeszcze nie wszystkie wyroly. Z gory dziekue w imieniu przyjacolki za odpowiedz
dobrze byłoby jakby lekarz zobaczył te zęby. Taki zgryz nazywa się się przodozgryzem . Jest to wada genetyczna. Czasami udaje się ja korygować, ale czy pies powinien być rozmnażany? Wg. mnie nie!
A ja mam pytanie jaka to rasa, bo w niektórych przodozgryz jest jedynym dopuszczalnym zgryzem
Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że tu jeszcze nie mamy wszystkich zębów.
Skonsultowałabym się z dobrym hodowcą rasy - gdyż hodowcy rasy mają największe doświadczenie w swojej rasei, w jej etapach rozwoju.
Nie ujmuję tu wiedzy weterynarzom, ale w większości nie są kynologami I niestety spotkałam sie nawet z sytuacjami gdzie weterynarz źle ocenił zgryz z powodu nieznajomości wzorca rasy i powstawały z tego tytułu nieporozumienia.
Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że tu jeszcze nie mamy wszystkich zębów.
Skonsultowałabym się z dobrym hodowcą rasy - gdyż hodowcy rasy mają największe doświadczenie w swojej rasei, w jej etapach rozwoju.
Nie ujmuję tu wiedzy weterynarzom, ale w większości nie są kynologami I niestety spotkałam sie nawet z sytuacjami gdzie weterynarz źle ocenił zgryz z powodu nieznajomości wzorca rasy i powstawały z tego tytułu nieporozumienia.
Rasa tego pieska to spaniel springer. Wczoraj spacerowalam razem z kolezanka i moglam dokladnie obejrzec zabki tego szczeniaczka. No wiec sa 4 siekacze i dwa dolne wyrosly tak ze leza na gornych. (Pozostale dwa mijaja sie z gormymi bo miedzy malymi jeszcze gornymi sa przerwy).Tak je naciskaja, ze te gorne sa juz wepchniete do srodka. Brak jeszcze 2 dolnych siekaczy lecz z ukladu szczeki dolnej i gornej wyglada ze dlaej bedzie dobrze. Gorne zabki sa jeszcze bardzo male. Szczegolnie te ktore sa tak naciskane przez dolne- tak jakby przez to nie mogly rosnac. Patrzalam tez z boku- sa juz przedtrzonowe i mijaja sie dolne z gornymi tak jak u wyzelka ktorego takze posiada moja kolezanka.( A wlasciwie jej tata ktory jest mysliwym). Kolezanka powiedziala mi takze ze w wieku 3 miesiecy w szalonej zabawie spanielka z wyzelkiem zlamal sie zupelnie jeden mleczny kielek. Drugi wypadl niedawno. Staralam sie opisac wszystko tak dokladnie jak umialam. Dziekuje za wszelkie informacjie jakie napisaliscie do tej pory. Bartdzo zmartwila kolezanke opinia Pana Doktora. Bo jesli to rzeczywiscie wada wrodzona... Szkoda bo taki sliczny i naprawde mily piesek... Tylko dlaczego wczesniej bylo zupelnie dobrze???? Tak sie pomieszalo dopiero jak nagle wypadly wszystkie i zaczely roznac te dolne... Szkoda mi kolezanki bo bardzo sie tym martwi. A bardzo kocha te swoje pieski i chciala sie troche pochwalic spanielkiem na wystawach...
zaobserwowałem, że u pringer spanielów rzeczywiście często wytępują problemy z siekaczami. Taka wada naprzemiennie ułożonych siekaczy jest możliwa do korekty ale musi być to robione póki zwierze jest młode.
Bardzo dziekuje za odpowiedz Panu Doktorowi w imieniu mojej kolezanki- wlascielki spanielka. Gosia prosila mnie jeszcze tylko abym zapytala o dwie sprawy- do jakiego wieku mozna to skorygowac? Oraz czy taki piesek bedzie przekazywal ten problem swoim dzieciom?
Rodzice kolezanki beda jechali z nim do jakiegos lekarza w Gdansku- kolezanka o to uprosila Bo jej rodzicom ten problem wcale nie przeszkadzal . Stwierdzili ze najwazniejsze ze piesek jest mily i zdrowy. A Gosia chciala na wystawy. Ale oby bylo dobrze. Ona bardzo kocha te swoje psy i poswieca im naprawde mase czasu.
Rodzice kolezanki beda jechali z nim do jakiegos lekarza w Gdansku- kolezanka o to uprosila Bo jej rodzicom ten problem wcale nie przeszkadzal . Stwierdzili ze najwazniejsze ze piesek jest mily i zdrowy. A Gosia chciala na wystawy. Ale oby bylo dobrze. Ona bardzo kocha te swoje psy i poswieca im naprawde mase czasu.
najlepiej korygować jak najwcześniej, ten problem zwierze będzie przekazywało swoim dzieciom. Stąd pozostaje jeszcze probrem etyczno-moralny.
Pan doktor ma wielką rację, jeżeli ząbki będą nawet skorygowane - ale nie będize to uroda naturalna to ostatecznie można się pobawić w wytawy - ale z czysto moralnego aspektu taki pieske nie powinien być żywany do reprodukcji gdyż jest wysoki stopień ryzyka, ze jeżeli jest to wada (nawet skorygowane jest wadą) to będzie niestety przekaywane potomstwu.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości