Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Po 2-krotnym podaniu kotu Strongholdu( w jedno-miesięcznym odstępie); w miejscu podania wystąpiło wyłysienie oraz podraznienie skóry-czerwono-rózowe ognisko pokryte jakby delikatną ziarniną.Utrzymuje się to 4 dni bez zmian.
Bardzo proszę o radę czy można zastosować ewentualnie jakieś środki zaradcze?

Mój kot cierpi najprawdopodobniej na owsicę-kilkakrotnie zauważyłam w okolicy odbytu i na ogonie charakterystyczne "ryżowe" w kształcie żywe oraz wysuszone robaki.
Kot otrzymał 2-gą dawkę Strongholdu 14.12. 2006 r( jak wyżej).
Czy można podać mu leki odrobaczające dodatkowo?

Owsiki to pasożyty o wyglądzie krótkich ,bialych włosków.To co opisujesz to tasiemczyca i niestety Stronghold jest tu zupełnie bezradny!!!Ten środek dziala tylko na pasożyty obłe(glisty,owsiki),na plaskie(tasiemce)-nie dziala!!
Jeśli pasożyty wyglądały jak małe grube ziarenka ryżu to były to dojrzałe czlony tasiemca.Na tego pasożyta polecam profender-zialą przeciwko wszystkim pasożytom wewnętrznym kotów.
A uczulenie może wystąpić po każdym leku.Spróbuj na początek posmarować to miejsce np.Fenistilem w żelu-dziala przeciwzapalnie.

Dziękuję za odpowiedź.
I oczywiście chodziło mi o tasiemczycę.
Pomyłka.

no mało kiedy nikt ma racje ale też nasz forumowy Nikt ma świętą racje, piszesz o tasiemcach a one gwiżdż na stronhold. Takie miejscowe odczyny na różne preparaty zdarzają dosyć czesto u kotów. Jeśli to tylko wylysienie zostawiłbym je w spokoju ale tego preparatu także nie podawałbym.

Stronghold kot dostał z powodu świerzbu usznego.
A tasiemce to inna historia.
Jestem ciekawa czy mogę już podać kotu lek odrobaczający ; w tak krótkim czasie po podaniu strongholdu.
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

tak można podać.