Mam pytanie dotyczące bocznego cięcia podczas sterylizacji. Wiem, że takie cięcie jest stosowane w przypadku kotów, czy możliwe jest również przy sterylizacji psa?
Czy to prawda, że przy takim cięciu lekarz operuje "na wyczucie" ponieważ niewiele widzi?
Czy przy bocznym cięciu można usunąć tylko jajniki a usunięcie macicy jest niemożliwe? Jeśli tak to czy pozostawiona macica się obkurczy? (chodzi mi o możliwość wykluczenia ropomacicza)
I jeszcze jedno. Czy taki rodzaj cięcia byłby dobrym rozwiązaniem w przypadku dużego psa (Alaskan Malamute)
pozdrawiam
sterylizacja- cięcie boczne
jest możliwy taki zabieg choć może nie zapewnić usunięcia całej macicy, która znowu z biegiem czasu karłowacieje. Niemniej u tak duzego psa ten zabieg uważam za stosunkowo ciężki i bezpiecznejsze wykonanie jest konwecjonalnej kastracji. Ale to moje prywatne zdanie.