Pękanie lusterka nosa

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Marcin2007

19 stycznia 2007, 22:59

Mam 5-letniego owczarka i od ok 1,5 roku ma popękane lusterko nosa aż do mięsa i jest ono bardzo wysuszone w górnej części pies mial robione badania na wątrobe które nie wykazały żadnych dolegliwości,według wskazań miejscowych weterynarzy stosowałem srodki "lecznicze" od witamin Capiwit A+E do kremu Nivea :!: :!: :!: :!: :!: :!: :?: :?: :?:
Proszę o rady kierowane w miarę mozliwości na adres marcingaw13@o2.p
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

23 stycznia 2007, 12:06

mam nadzieję , że twój pies nie jest kotem , bo wpisałeś się w dziale koty. Udaj sie z psem do porządnej lecznicy. Nie każ komuś leczyc psa przez ineternet. Chorób płytki nosowej jest cała masa i trzeba za nie się porządnie wziąć. Troszkę źle wróży młody wiek psa. Ja moge mieć do Ciebie podobną awykonalną prośbę Coś mi stuka w prawym przednim kole w aucie. Proszę naprawcie mi to , mój e mail ....... Podobna jest Twoja prośba . Na prawdę porządny lekarz i obejrzenie nosa i bedzie po wszystkim.
Gość

23 stycznia 2007, 20:00

Tam widać nie ma porządnych lekarzy, skoro leczą to 1,5 roku bez efektów.

Jarek pisze:Coś mi stuka w prawym przednim kole w aucie. Proszę naprawcie mi to , mój e mail .......
Panie doktorze, przyczyn stukania w zawieszeniu może być wiele i trzeba się za nie wziąć. Naprawdę porządny serwis, sprawdzenie zawieszenia i będzie po wszystkim. :)

Ale przyczyną stukania być może są: łożyska, tuleje przednich wahaczy, końcówki drążków kierowniczych...... :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

24 stycznia 2007, 00:00

dokładnie ale mi nic nie stuka tylko tak podałem a na pewno nikt mi tego nie zrobi przez internet . Chodziło o przykład. Najbardziej obawiam się w tym przypadku choroby z autoagresji. Ale i to da się leczyć, ale trzeba iść do dobrej lecznicy.
Gość

24 stycznia 2007, 08:41

Ja też trochę zażartowałem, ale chodziło mi o to, żeby podać choćby kierunek dalszych działań, a nie o to by podać konkretną diagnozę na podstawie opisu bez obejrzenia psa, skoro przyczyn może być wiele jak Pan pisze.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

24 stycznia 2007, 21:16

zrób zdjęcie i mi podeślij moze coś podpowiem ( ja nie bedę Ci wysyłał zdjęcia koła- jeszcze powiesz, że opony musze wymienić).
Marcin2007

05 lutego 2007, 23:10

Jeżeli mój post zamieściłem w dziale koty to przepraszam
moja wina
Jak już wspomianałem od ok 1.5 roku chodzę do lecznic wet. i jak na razie zaden weterynarz nie pomógł.
Panie Jarku to poco jest portal skoro mam na nim nie zamieszczać pytań o problemu zdrowotne mojego psiaka, nie każe go nikomu leczyć tylko pytam o radę; a dlatego na maila bo z tego typu usługi internetowej najcześciej korzystam.
kłopoty z nosem nie są wynikiem ani żadnej choroby kojcowej ani autoagresji a zdjecia owszem przyślę
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

06 lutego 2007, 22:55

nie no forum jest po to aby sie radzić, ale muszę czymś się podeprzeć aby coś odpisać, nie moga to być ogólniki. Chorób płytki nosowej jest kilka. Proszę o zdjęcie. Coś poradzimy.
X

27 lutego 2007, 11:41

Toczeń rumieniowaty krążkowy (przewlekły)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 lutego 2007, 21:03

Betty nie generalizuj , bo my tą chorobę leczymy i to z pozytywnymi skutkami a nie lubię wrzucania mnie do jednego worka ( no chyba, że jestem jedyny w Polsce, ale wydaje mi sie , że nie bo było o tym na studiach i na specjalizacji).
Marcin 2007

07 marca 2007, 20:45

witam dawno mnie nie bylo
oto zdjęcia feralnego nosa
Marcin 2007

07 marca 2007, 20:58

Do Pana Jarka , zdjęcia wysłałem na pański mail
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 marca 2007, 17:50

będzie ciężko z tym walczyć, czy pies dużo kopie? CZy często wyciera nos w ziemie? Na pewno zastosowałbym maść antybiotykowo - witaminową + środek immunosupresyjny. Może być to starcze , ale wygląda nieładnie. Leczenie będzie długie ( minimum kilka tygodni).
Marcin2007

24 marca 2007, 08:37

Właśnie w tym problem, pies raczej nie ma w zwyczaju zabaw w kopanie dziur, na skórze też nie ma oznak uczulenia ani egzemy tylko ten feralny nos Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 66 gości