Wymioty żółcią co 2 tygodnie
: 05 listopada 2018, 11:42
Dzień dobry,
Mam owczarka niemieckiego w wieku 9,5msca, który od około 2-3 miesięcy wymiotuje zolcia. Zdarza się jej to średnio co 2 tygodnie. Zawsze rano, na czczo. Oczywiście byłam już kilka razy u weterynarza i za pierwszy razem diagnoza brzmiała, iż to od robaków. Została odrobaczona. Po 2 tygodniach znowu zwymiotowała więc pojechałam do weterynarza gdzie diagnoza znowu ta sama i ponownie odrobaczylismy psa. Historia znowu się powtórzyła więc tym razem miała zrobione badania krwi na których niemalże wszystko było w normie tylko poziom amylazy był trochę niższy niż powinien byc, ale pani weterynarz powiedziała żeby zmienić jej karme na niskotluszczowa, dla.psow z chora trzustka itd i za 3 miesiące mieliśmy powtórzyć badania. Na tej samej wizycie dostała także kolejna tabletkę na odrobaczanie i ranigast na 5 dni. Za niecałe 2 tygodnie były kolejne wymioty i znowu miałam się zgłosić po tabletke na odrobaczanie która miała być "ostatnia" ponieważ ponoć żaden robak niemożliwe aby przetrwał. Wczoraj rano piesek znowu zwymiotował a minęły niecałe 2 tygodnie.. oczywiście dostaje karme FARMINE Gastrointestinal już ponad miesiąc i szczerze już sama nie wiem co mam robić. Niektórzy piszą że to normalne, inni że nie.. piesek je dwa razy dziennie. Wcześniej jadła 3 razy dziennie ale za namową pani weterynarz zmieniliśmy do dwóch razy, ponieważ wg niej piesek powinien zjeść więcej na noc, żeby żółć nie podrazniala jej żołądka rano. Zastanawiałam czy nie podawać jej ranigast profilaktycznie z polaczeniu z sylimarolem? Ufam pani weterynarz aczkolwiek nie wiem czy do końca dobrze pokierowała leczeniem w tym przypadku.. czy ktoś miał podobny przypadek? Tak poza tym pies jest pełen energii, jedyne co to nie ma dużego apetytu i je minimalnie ile potrzebuje, natomiast smakołyki jadlaby w nieskończoność więc myślę że problemem jest karma która jej nie smakuje. Do karmy dostaje gotowane podroby-serca, zoladki. Z góry dziękuję za pomoc
Mam owczarka niemieckiego w wieku 9,5msca, który od około 2-3 miesięcy wymiotuje zolcia. Zdarza się jej to średnio co 2 tygodnie. Zawsze rano, na czczo. Oczywiście byłam już kilka razy u weterynarza i za pierwszy razem diagnoza brzmiała, iż to od robaków. Została odrobaczona. Po 2 tygodniach znowu zwymiotowała więc pojechałam do weterynarza gdzie diagnoza znowu ta sama i ponownie odrobaczylismy psa. Historia znowu się powtórzyła więc tym razem miała zrobione badania krwi na których niemalże wszystko było w normie tylko poziom amylazy był trochę niższy niż powinien byc, ale pani weterynarz powiedziała żeby zmienić jej karme na niskotluszczowa, dla.psow z chora trzustka itd i za 3 miesiące mieliśmy powtórzyć badania. Na tej samej wizycie dostała także kolejna tabletkę na odrobaczanie i ranigast na 5 dni. Za niecałe 2 tygodnie były kolejne wymioty i znowu miałam się zgłosić po tabletke na odrobaczanie która miała być "ostatnia" ponieważ ponoć żaden robak niemożliwe aby przetrwał. Wczoraj rano piesek znowu zwymiotował a minęły niecałe 2 tygodnie.. oczywiście dostaje karme FARMINE Gastrointestinal już ponad miesiąc i szczerze już sama nie wiem co mam robić. Niektórzy piszą że to normalne, inni że nie.. piesek je dwa razy dziennie. Wcześniej jadła 3 razy dziennie ale za namową pani weterynarz zmieniliśmy do dwóch razy, ponieważ wg niej piesek powinien zjeść więcej na noc, żeby żółć nie podrazniala jej żołądka rano. Zastanawiałam czy nie podawać jej ranigast profilaktycznie z polaczeniu z sylimarolem? Ufam pani weterynarz aczkolwiek nie wiem czy do końca dobrze pokierowała leczeniem w tym przypadku.. czy ktoś miał podobny przypadek? Tak poza tym pies jest pełen energii, jedyne co to nie ma dużego apetytu i je minimalnie ile potrzebuje, natomiast smakołyki jadlaby w nieskończoność więc myślę że problemem jest karma która jej nie smakuje. Do karmy dostaje gotowane podroby-serca, zoladki. Z góry dziękuję za pomoc