Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Nasz pies (owczarek niemiecki, 3-miesięczny) od kilku dni od rana (od ok. godz 7:00) do ok godz. 17:00 wpada w pewien "stan", w którym ciągle goni nieistniejące muchy, cienie, wygląda jakby ciągle czegoś szukał po suficie. Wszystko zaczęło się w weekend, kiedy byliśmy z nim na wybiegu, gdzie usłyszał kaczki, których jednak nie było widać na horyzoncie. Od tego momentu wygląda jakby ciągle ich szukał. Dodam, że stan ten utrzymuje się obojętnie czy jesteśmy w mieszkaniu, czy na dworze, czy u weterynarza. Zrobiliśmy jej podstawowe badania z krwi - wszystko w normie. Pies wieczorami się wycisza i "wraca" do nas, śpi całą noc. Rano jeszcze zdążymy się z nią przywitać, nim znów wpadnie w "stan". Weterynarze nie są w stanie nam wskazać czy to nerwica natręctw, czy może jakiś problem neurologiczny, a może pasożyty. Czy ktoś miał podobny problem?

podstawa dokładnie badanie oczu, uszu. Jeśli ok można spróbować podać leki działające na OUN stabilizujące jego pracę. Jeśli zachowania znikną wiadomo co mu płata figle.