WYPRYSKI NA MORDCE

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

01 lipca 2007, 15:33

Witam,

wczoraj zauważyłam i swojej beaglicy coś paskudnego na mordce - różowe chrosty, jedna na drugiej pod nosem i na całej dolnej wardze.
kilka nawet jest na nosie.
Kidyś miała coś podobnego - smarowałam wtedy Tridermem i przeszło.
Tylko że teraz jest tego dwa razy więcej. Nie wiem co może być przyczyną?
Nie dawno skończyła jeść antybiotyk na grzyba w uszach, który zresztą jeszcze tam siedzi. A może fakt że zlubością zaglądała do kociej kuwety???
Nie wiem co robić, bo całośc wygląda paskudnie:(
Znowu Triderm? A może to uczulenie?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

05 lipca 2007, 22:03

masz docynienia z infekją prawdopodobnie mieszków włosowych na tle alegicznym lub infekcyjnym. O tej porze roku często jest to alergia na trawy ( u węszących ras i szukających skarbów w trawach). Trzeba tu zadziałać lekami jak i preparatami może odkażającymi , lae psa trzeba widzieć.
Gość

06 lipca 2007, 10:52

Mała dostała zastrzyk odczulający (coś na D....), Triderm dalej do smarowania i wapno w tabletkach (2x2 tabletki). Czy taki sposób leczenia jest poprawny?
Ile może trwać schodzenie takiego uczulenia? Troszkę się chrostki zmniejszyły i zblakły ale nadal się trzymają.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 lipca 2007, 23:23

nie proście mnie o komentarze leczenia , bo zabrania mi tego prawo, nie mogę tego robić publicznie, leczenia tekich historii traw kilka dni czasami przy chronicznej postaci kilka tygodni.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

22 lipca 2007, 17:24

Jarek pisze:Trzeba tu zadziałać lekami jak i preparatami może odkażającymi , lae psa trzeba widzieć.
Panie Jarku, niestety mój Bisci ma to samo, czyli chrostki na pysku, drapie się niemiłosiernie. Kilka tygodni stosowaliśmy Amertil, ale bez skutku. Dzisiaj byliśmy u naszego weta i zdecydowaliśmy się na podanie Vecort'u w trzech dawkach. (kiedyś pies brał Encorton, ale reagował biegunkami więc wspólnie postanowiliśmy, że spróbujemy z Vecort'em)

Mam jednak pytanie, wspomniał Pan, że można użyć preparatów odkażających. Czy można wiedzieć jakich?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 lipca 2007, 21:17

najprostszym jest hexoderm, innymi ale zostawiającymi chwilowe ślady jest rivanol, nadnanganian potasu, zostawiający,i dłuższe ślady jodyna. Można też używać preparatów do odkażania skóry u ludzi skinsept, zaś najprostszym środkiem redukującym florę bakteryjną na skórze jest mydło np. szare. Porozmawiaj o tym wcześniej z lekarzem , nie wszystkie rodzaje chorób skóry lubią wilgoć.
Awatar użytkownika
aglo
Posty:288
Rejestracja:15 kwietnia 2006, 12:10
Lokalizacja:Wieś

22 lipca 2007, 22:34

Dziękuję Panie Jarku.
We wtorek idziemy na zastrzyk więc napewno o tym porozmawiam przed zastosowaniem.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 57 gości