Przewlekły stan zapalny u Yorka
: 28 marca 2019, 23:01
Witam serdecznie. Chciałam zasięgnąć opinii na tenat zdrowia mojego 2,5 rocznego Yorka Biewera. Otóż już jako szczeniak miał problemy brzuszkowe, częste biegunki, pod kontrola weterynarza przeszliśmy na karmę RC Gastro Intestinal. Jskis czas był spokój, jednak w zeszłym roku w maju pies stał się osowiały, ciagle było ku gorąco, postanowiłam zrobić badanie krwi. Wyniki wyszły złe,stan zapalny, wysoki mocznik, miejscowy lekarz podejrzewał krążenie wrotno-oboczne lub uszkodzenie nerek, Że względu na poziom mocznika w krwi. Dostawał kroplówki nawadniające, zastrzyki przeciwzapalne.Pies zaczął wymiotować, pojawiła
Się czarna kupa. Wylądowaliśmy u weterynarza w Gliwicach - pojechaliśmy tam, ponieważ dostaliśmy informacje ze tam można potwierdzić/wykluczyć krążenie , co tez chcieliśmy zrobić, na miejscu po usg jamy brzusznej okazało się ze coś jest w brzuchu Ala nitki, potem rtg nie wykazało zmian, potem gastroskopia która ukazala rozlany wrzód żołądka. Zostało zastosowana dieta, leki ochronne flory. Pies czuł się lepiej, od 18.05 był pod opieka gliwic.w sierpniu objawu powróciły, pies znów apatyczny,stan zapalny w krwi, bRdzo niska temperatura ciała, zrobiliśmy kontrolna gastroskopię, gdzie było wszystko ok, jednak pies nie wybudził się z narkozy, został w klinice.do grudnia było co chwile wykonywane badanie krwi kontrolne, stan zapalny delikatnie spadal, za chwile wzrastał. Pani weterynarz podejrzewała subkiliczna chorobe addisona, która również została wykluczona, krążenie wykluczone tez już wcześniej. w grudniu parametry krwi się unormowały. Na chwile obecna znów pies apatyczny z chwilowymi moementami energii, w krwi znów stan zapalny. Leukocyty 21.6 przy normie Max 12, w
rozmazie limfocyty 55 przy normie max 30, segmentowymi
32 przy normie min 60, mocznik 54 przy normie mac 59. I tu moje pytanie- jakieś inne pomysły co może być psu? Czy coś z nerkami? Czy to może być rodzaj białaczki? Serce mi się kroi, ze mojemu oczku w głowie coś mize być.
Się czarna kupa. Wylądowaliśmy u weterynarza w Gliwicach - pojechaliśmy tam, ponieważ dostaliśmy informacje ze tam można potwierdzić/wykluczyć krążenie , co tez chcieliśmy zrobić, na miejscu po usg jamy brzusznej okazało się ze coś jest w brzuchu Ala nitki, potem rtg nie wykazało zmian, potem gastroskopia która ukazala rozlany wrzód żołądka. Zostało zastosowana dieta, leki ochronne flory. Pies czuł się lepiej, od 18.05 był pod opieka gliwic.w sierpniu objawu powróciły, pies znów apatyczny,stan zapalny w krwi, bRdzo niska temperatura ciała, zrobiliśmy kontrolna gastroskopię, gdzie było wszystko ok, jednak pies nie wybudził się z narkozy, został w klinice.do grudnia było co chwile wykonywane badanie krwi kontrolne, stan zapalny delikatnie spadal, za chwile wzrastał. Pani weterynarz podejrzewała subkiliczna chorobe addisona, która również została wykluczona, krążenie wykluczone tez już wcześniej. w grudniu parametry krwi się unormowały. Na chwile obecna znów pies apatyczny z chwilowymi moementami energii, w krwi znów stan zapalny. Leukocyty 21.6 przy normie Max 12, w
rozmazie limfocyty 55 przy normie max 30, segmentowymi
32 przy normie min 60, mocznik 54 przy normie mac 59. I tu moje pytanie- jakieś inne pomysły co może być psu? Czy coś z nerkami? Czy to może być rodzaj białaczki? Serce mi się kroi, ze mojemu oczku w głowie coś mize być.