Zwracam sie z prośba o porade.
Mojemu yorkowi (1,5 roku) cały czas "strzela" w kosciach.Drapie np uszko i towarzysza temu dziwne odgłosy.Piesek nie kuleje, nie ma żadnych problemów z bieganiem...taki jeden mały "feler" bardzo mnie martwi.Czy sa jakieś witaminy na poprawe takiego stanu?
"Strzelajace kosteczki" u yorka.
no to zależy które kosteczki, ale jeśli objawów nie zdradza to można się aż tak nie niepokić
Hm...trudno powiedziec które
Mam wrazenie, ze gdyby je mozna było jakos "naoliwic" witaminami albo czymś, to moze by sie chrzasteczka poprawiła.
Zaznaczam, ze piesek jest słusznych rozmiarów nie zadna miniaturka.
Mam wrazenie, ze gdyby je mozna było jakos "naoliwic" witaminami albo czymś, to moze by sie chrzasteczka poprawiła.
Zaznaczam, ze piesek jest słusznych rozmiarów nie zadna miniaturka.
przy takich objawach ja podałabym to:
http://www.krakvet.pl/product_info.php?products_id=8329
oraz kurze łapki parzone, a tażke do posiłku pół łyżeczki żelatyny
naoliwi stawy i je wzmocni ...
http://www.krakvet.pl/product_info.php?products_id=8329
oraz kurze łapki parzone, a tażke do posiłku pół łyżeczki żelatyny
naoliwi stawy i je wzmocni ...