Strona 1 z 1
Zabezpieczenie przed parwowirozą
: 27 lipca 2007, 23:44
autor: Fanta
Miot szczeniąt po odstawieniu od matki i po szczepieniu nobivakiem papy przebywał cały czas w jednym pomieszczeniu. Dwa szczenieta / ostatnie - reszta została wcześniej sprzedana /zachorowały na parwowirozę , nie udało ich sie uratować i zeszły. Kojec w którym przebywały wymyję porzadnie wrzatkiem a po wyschnieciu zmyję ponownie Domestosem / jeżeli tak to w jakiej proporcji / . Czy w tak odkażonym pomieszczeniu mogę umieścić kolejny miot.
: 28 lipca 2007, 08:58
autor: aglo
: 28 lipca 2007, 15:39
autor: Gość
domestosu nie rozcienczaj
: 29 lipca 2007, 16:28
autor: Gość
Ja na twoim miejscu zastosowałabym środki typu manusan czy Ahd. Domestos to raczej słaby jest
: 29 lipca 2007, 23:49
autor: Jarek
poproś Twojego lekarya o sprowadyenie np. Virkonu. Mimo najleprzzch srodkow odrobaczajacych zawsze masz szanse reminiscencji chororoby.
: 30 lipca 2007, 19:46
autor: Fanta
Dzięki.Napewno zastosuję a pomimo tego zorganizuję inne pomieszczenie. Zastanawiam się tylko jak długo nie powinnam wchodzić do " trefnego " pomieszczenia bo przecież mogę to paskudztwo przenieść na obuwiu. W ten właśnie sposób z całą pewnością któryś z gości / kupujących/ przetransportował te bakcyle / pomimo leżącej przed wejściem nasączonej Domestosem ( zawsze wilgotnej ) maty.Pozdrawiam.
: 30 lipca 2007, 21:27
autor: Fanta
Znalazłam stronę z dokładnym opisem działania Virkonu.Tak jak tam zalecają spłuczę wodą pomieszczenie pod ciśnieniem , potem roztworem Virkonu 20 g na 1 litr wody letniej , 300 cm 3 na 1 m2. Dalej cytat " ...po odkażeniu spłukać dokładnie wodą...." Pytanie : Po jakim czasie i czy koniecznie spłukać skoro można odkażać" mgiełką " w obecności np. kur. Wolałabym dla pewności nie płukać tylko zastanawiam się czy szczenięta się nie zatrują liząc np. powierzchnię .
: 30 lipca 2007, 21:30
autor: Fanta
Jeszcze jedno pytanie . Po jakim czasie od zastosowania Virkonu mogę umieścić tam nastepny miot . Czy jest 100 % pewność że nie zachoruje ?
: 30 lipca 2007, 21:54
autor: NOVA_62
Nie ma 100% pewnosci , pan doktor ci o tym wspomnial, ze mimo najlepszych srodkow choroba moze powtorzyc sie. parwo. , to wyjatkowo zlosliwy wirus przetrwa nawet 6 mies. w sprzyjajacych warunkach, w nie sprzyjajacych potrafi tez dlugo sie utrzymac. przeczytaj, posty do ktorych AGLO podaje link.