Strona 1 z 1

Kłopoty z tylnymi łapami :( proszę o rade Panie Jarku

: 03 sierpnia 2007, 11:42
autor: Gość
Witam

Mam straszny problem z tylnymi łapami mojego 9 miesięcznego owczarka niemieckiego.Od samego początku jak był mały te jego tylnie łapki były jakieś takie słabsze.Przez bardzo długi okres czasu chodził mi tymi tylnymi łapkami tak bardzo nisko tzn. kład łape na ziemi prawie do tych łokci.Przez to chud psiaka był dość dziwny.Zrobiłam mu badania krwi stosunek wapnia i fosforu,w których to wynikach wyszło wszystko ok.Miał jedynie niewielki niedobór magnezu i witaminy C.Weterynarz zalecił mi podawanie fosforanu wapnia,arthrofosu,witaminy C i magnezu.Po dłuższym czasie łapki się podniosły,ale chud psa się nie zmienił. :( Wygląda to tak jakby pies miał troche słabe łapy,bo czasami słychać jakby zachaczał paznokciami tylnych łap o ziemie i robi mu sie garb.Dlatego zaczłam podejrzewać dysplazje.Zrobiłam dwa prześwietlenia stawów jedno jak miał zrobione w wieku 5 miesięcy,drugie teraz pare dni temu.Teoretycznie wyszło wszystko ok.Prawy staw mój pies ma idealny-niby książkowy,w lewym natomiast wyszedł bardzo niewielki luz,ale weterynarz stwierdzil,że tu teoretycznie ten luz jest tak mały,że nie musimy nic robić.I powiedział,że stawy napewno nie są przyczyną takiego chodu psa!!!Powiedział,że ten pies chodzi tak jakby miał bardzo zaawansowaną dysplazje chodź nie ma do tego żadnych podstaw.Tak jakby miał barzdo wrażliwe łapy.Weterynarz kazał mi z nim dużo pływać i ewentualnie zastanowić się nad zrobieniem w tym lewym stawie zabiegu,ktory moze troche poprawic chud psa chodź nie musi bo napewno nie jest jego przyczyną. :(

Dlatego szukam pomocy,bo nie wiem co jest przyczyną i co zrobic by ten chud się zmienił.Czy ewentualnie zaryzykować ten zabieg!!!
Czy to może jest już taka jakaś wada wrodzona psiaka i go tak zostawić. Proszę o rady i jakąś pomoc dziękuję

: 03 sierpnia 2007, 12:36
autor: Jarek
PRZEZ INTERNET BĘDZIE COĘŻKO POMÓC. Potrzebne będzie dokładne badanie psa, ortopedyczne i neurologiczne, zdjęcia już masz. Dopiero po tym można postawić jakąś diagnozę. Co do zabiegu to nawet nie piszesz o jaki zabieg chodzi.

: 03 sierpnia 2007, 13:37
autor: Gość
Witam Panie Doktorze i dziękuję za tak szybką odpowiedź

Rzeczywiście zdjęcia już mam.Wynika z nich,że luz w lewej łapie jest taki sam jak wcześniej.Nic się nie zmieniło od poprzedniego zdjęcia.Po zdjęciach weterynarz stwierdził,że nic z psem nie trzeba robić.Jednak po zobaczeniu jego chodu był bardzo zdziwił,że pies aż tak źle chodzi.Jeżeli chodzi o zabieg to weterynarz mowił o pectinectomi w lewej łapie i odciągnieciu jakiegoś płynu z prawej przy okazji.Weterynarz powiedział,że ten pies ma chyba bardzo wrażliwe i czułe te tylnie łapy :(

Czy wykonanie tego zabiegu gwarantuje mi,że pies będzie lepiej chodził i czy już tak zostanie,czy później może się pogorszyć.Czy będe musiała co chwile robić jakieś zabiegi?
Czy może powinnam zostawić psiaka w spokoju i nie ingerować w jego wnetrze skoro zdjęcia są takie nawet dobre,może on ma poprostu słabsze te łapy.
Ewentualnie jakie powinnam mu dokładnie zrobić badanie ???

dziękuję i pozdrawiam Anetka

: 05 sierpnia 2007, 23:06
autor: Jarek
hm ciężko mi w takich przypadkach pisać, orzeczach których nie widzę, ale.... zgodnie z teoriami na prawdę wybitnych polskich ortopedów pectinectomia w tym wieku niewiele daje. Trzeba byłoby widzieć i zbadać dokładnie psa aby widzieć jak się porusza i chodzi

: 06 sierpnia 2007, 11:01
autor: Gość
Rozumiem.Czyli taki zabieg w efekcie nie daje mi 100% pewności, że psiak będzie chodził lepiej.Mogę go tylko niepotrzebmnie męczyć.Przede wszystkim jest to Owczarek długowłosy bez rodowodu i troche wyrośnięty.W tej chwili ma gdzieś około 70cm wzrostu.Jest dość duży i masywny, ale waży około 35kg czyli nie jest spasiony.

Mam do Pana Doktora taką prośbe, czy mogłabym prosić o obiektywną ocene chodu psa i jego stawów na podstawie zdjęć które posiadam.Jeżeli istaniałaby taka możliwość wysłałabym Panu zdjęcia i filmik chodu i biegu psa mailem.Bo naprawde już nie wiem co mam robić i czy ten mój pies naprawde chodzi tak źle. :( Jeżeli nie to zrozumiem i z góry dziękuję za pomoc. :)

Dziękuję i pozdrawiam Aneta

: 06 sierpnia 2007, 23:48
autor: Jarek
proszę wysłać jak coś się da ocenić to napiszę.

: 11 sierpnia 2007, 20:25
autor: Gość
Super Panie Doktorze.Wyśle jak tylko będe mogła.W tej chwili jestem na wyjeździe, więc nie mam dostępu do komputera.Po powrocie zdjęcia i filmik prześle mailem jak najszybciej sie da.

dziękuję i pozdrawiam Aneta