Bokser - guzki
: 13 października 2005, 16:50
Mojemu jedenasto-, prawie dwunastoletniemu bokserowi zaczynają wyskakiwać na skórze guzki, jeden duży jest na łopatce ciemny nie ma na nim sierści, dwa małe z boku na tułowiu pod skórą. Największy długo lizał, czasem nawet do krwi. Teraz już zostawił je w spokoju. Weterynarz powiedział, że to jest rak i że trzeba operować, ale pies jest stary więc prawdopodobnie nie wybudzi się z narkozy (konieczna jest pełna). Właśnie pojawia mu sie następny guzek więc jeżeli nawet mu teraz je wytnie to jaką mam pewność że nie pojawią się następne?
Nie wiem co mam robić... Lekarz jeszcze sugerował uśpienie bo pies jest stary ale chociaż to może nie jest humanitarne, ja o tym nie chce słyszeć...
Bardzo proszę o radę.
Justyna
Nie wiem co mam robić... Lekarz jeszcze sugerował uśpienie bo pies jest stary ale chociaż to może nie jest humanitarne, ja o tym nie chce słyszeć...
Bardzo proszę o radę.
Justyna