Witam czy może istnieć zależność między problemami z oddawaniem moczu u psa, a cieczkami suczek? Ostatnio, co wyczuje cieczki na dworze to ma kilka dni problem z oddawaniem moczu, kropelkuje, czasem na początku tylko normalnie sika, potem nie może..dochodzi do tego zazwyczaj bardzo twardy brzuch. Podajemy wtedy nospe witaminę C i zazwyczaj przechodzi po ok 2-3dniach, ale problem nawraca co jakiś czas. Czasem posikuje wtedy w domu, bo pęcherz pełny (tzn. Sam mu się wylewa mocz np jak leży albo śpi) a nie może opróżnić i kończy się cewnikiem.
Było wykonywane USG (kilka razy) i nic niepokojącego nie widać, prostata też nie jest przerośnięta. Dość niedawno miał bakterie w moczu i brał długo antybiotyk (też nie mógł się wysikać), ale teraz posiew czysty, mocz podstawowy też w normie. Wyniki z krwi również.
Piesek ma 10 lat. Trochę to niepokojące, choć wyniki ma dobre. Proszę o jakieś wskazówki.
Do doktora -problem z oddawaniem moczu u psa
rtg kręgosłupa i dokładne usg prostaty i pęcherza , wykluczenie kamicy dróg moczowych.
Ma lekkie zwyrodnienia końcowego odcinka kręgosłupa - tam przy ogonie i dysplazję jednej łapki z tyłu. Ale od dłuższego czasu chodzi bardzo dobrze na tylnie łapy (ostatnio w marcu rok temu miał problemy choć nie powodowało to problemów z sikaniem). USG prostaty i pęcherza miał, kamieni nie widać, jedynie pęcherz był podobno rozluźniony? Coś w tym stylu. A prostata ok. Wyniki moczu w porządku. Co to może być? Aktualnie krócej wytrzymuje bez sikania i pierwsze 2-3 razy po wyjściu stoi minutę i sika bardzo dużo.
wyglada to na schorzenie neurologiczne związane z atonicznościa pęcherza i brakiem możliwości wyparcia ( kurczenia ) pęcherza moczowego.