Anaplazmoza, ostry przebieg
: 04 września 2020, 15:09
Witam,
Aktualnie to już nic pilnego bo niestety pies nie przeżył, ale chciałabym uzyskać informację:
1. Czy podczas anaplazmozy mogła również być jakaś inna współistniejąca choroba, która przyczyniła się do tak drastycznego przebiegu? (szybka hemoliza, wysoki współczynnik kreatyniny na początku diagnozy)
2. Czy pies mógł ulec zatruciu skoro nerki tak szybko wysiadły?
3. czy gdyby inny lekarz weterynarii zajął się naszym psem to miałby większe szanse na przeżycie np transfuzja na już albo porządne do żylne przepłukanie, pies był głównie leczony podskórnie?
Przebieg jego choroby wyglądał tak:
Pies rasy Border Collie, wiek 5 lat i 8 miesięcy, samiec, bez wcześniejszych problemów zdrowotnych
dzień 1: wróciliśmy z dalekiej podróży razem z psem do domu, zauwazyliśmy że pies ma zaparcia oraz brak apetytu, łaknienie w normie, siku również, wszystkie czynności wykonuje z mniejszym entuzjazmem niż dotychczas, podejrzewaliśmy że to choroba lokomocyjna lub przed podróza się najadł obficie i ma zaparcie z tego.
dzień 2:Zastanawiamy się czy jechać do weterynarza ale psu się poprawiło, zjadł niewielkie porcje jedzenia, aktywny fizyczni ale kupy wciąż nie zrobił
dzień 3: pies osowiały. Rano zabieramy go do weterynarza. Weterynarz robi mu badanie morfologii krwi. Czerwone ciałka krwi 5,04 (stwierdzony początek anemii), trombocyty 74 tys/mm3, Leukocyty 6 tys/mm3, Hematokryt 29,2%, AP 1200 U/L, Kreatynina 7,1 mg/dl, ALT 432, Bun 84 mg/dl. Badania wykazały anaplazmozę, na pozostałe choroby odkleszczowe wynik ujemny. dostał rokowania pozytywne, ustalono że jest na początku fazy rozwoju choroby o przebiegu ostrym. Zastosowano leki Synulox 1,5ml ml podskórnie, meloven podskórnie 1ml, Ferran 5 mg domięsniowo, catosal 1ml oraz płyn elektrolitowy 300ml podskórnie, recepta to unidox 2,5 tabletki po 2 w ciągu dnia (w formie zawiesiny)
dzień 4 : Pies bardzo słaby, oczy czerwone w wyniku wysokiej hemolizy, błony i skórka żółta, przestaje robić siku.
Morfologia: MCV 57 fL, MCH 24.1 pg, MCHC 42,2, erytrocyty 4.05, Hematokryt 23,1%, Hemoglobina 9,8 g/dl, Leukocyty 9,8 tys/mm3, trombocyty 64 tys
wszystko podskornie: synulox 3ml, tolfine 5ml, ferran domiesniowo 10ml, płyn wieloelktrolitowy 1000ml, duphalite 30 ml, renalvet 4 kapsułki, cerenia 4ml
dzień 5 (niedziela) Pojechaliśmy do innej kliniki najpierw na badania wstępne, potwierdzili anaplazmozę bez dodatkowych chorób odklesczzowych, erytrocyty przypominały strukrutę gąbki a nie dysków.
Jedziemy do banku krwi na tranfsuzje, znowu badania wstępne i przetaczanie krwi, Pies dostał osłonowe leki oraz na odrzucenie transfuzji. Po transfuzji pies dalej "bez życia".
Wieczorem dostał delikatnie apetyt, zjadł porcję mięsa, napił się. wieczorem robi siku. erytrocyty miał 3,3, trombocyty 22 tys
dzień 6: Pies bardzo słaby, wracamy do lekarza prowadzącego:
erytrocyty 2,43, Hematokryt 13,7%, Hemoglobina 5,9 g/dl, leukocyty 26,4, trombocyty 75 tys, hemoglobina 5,9, leukocyty 26,4 trombocyty 75 tys
Biochemia: Bun ponad 200 mg/dl, Glu 110mg, ALP poza skalę,, T-Pro 6,1, Alt 96, Cre 17,5 mg/dl
Odmówienie leczenia
Zadzwoniliśmy od innych weterynarzy potwierdzono niepracujące nerki. Musieliśmy się pogodzić że nie da się go nigdzie już leczyć.
Pies tylko w piątek miał temp lekko podwyższoną 39,4 a następnie w normie.
Aktualnie to już nic pilnego bo niestety pies nie przeżył, ale chciałabym uzyskać informację:
1. Czy podczas anaplazmozy mogła również być jakaś inna współistniejąca choroba, która przyczyniła się do tak drastycznego przebiegu? (szybka hemoliza, wysoki współczynnik kreatyniny na początku diagnozy)
2. Czy pies mógł ulec zatruciu skoro nerki tak szybko wysiadły?
3. czy gdyby inny lekarz weterynarii zajął się naszym psem to miałby większe szanse na przeżycie np transfuzja na już albo porządne do żylne przepłukanie, pies był głównie leczony podskórnie?
Przebieg jego choroby wyglądał tak:
Pies rasy Border Collie, wiek 5 lat i 8 miesięcy, samiec, bez wcześniejszych problemów zdrowotnych
dzień 1: wróciliśmy z dalekiej podróży razem z psem do domu, zauwazyliśmy że pies ma zaparcia oraz brak apetytu, łaknienie w normie, siku również, wszystkie czynności wykonuje z mniejszym entuzjazmem niż dotychczas, podejrzewaliśmy że to choroba lokomocyjna lub przed podróza się najadł obficie i ma zaparcie z tego.
dzień 2:Zastanawiamy się czy jechać do weterynarza ale psu się poprawiło, zjadł niewielkie porcje jedzenia, aktywny fizyczni ale kupy wciąż nie zrobił
dzień 3: pies osowiały. Rano zabieramy go do weterynarza. Weterynarz robi mu badanie morfologii krwi. Czerwone ciałka krwi 5,04 (stwierdzony początek anemii), trombocyty 74 tys/mm3, Leukocyty 6 tys/mm3, Hematokryt 29,2%, AP 1200 U/L, Kreatynina 7,1 mg/dl, ALT 432, Bun 84 mg/dl. Badania wykazały anaplazmozę, na pozostałe choroby odkleszczowe wynik ujemny. dostał rokowania pozytywne, ustalono że jest na początku fazy rozwoju choroby o przebiegu ostrym. Zastosowano leki Synulox 1,5ml ml podskórnie, meloven podskórnie 1ml, Ferran 5 mg domięsniowo, catosal 1ml oraz płyn elektrolitowy 300ml podskórnie, recepta to unidox 2,5 tabletki po 2 w ciągu dnia (w formie zawiesiny)
dzień 4 : Pies bardzo słaby, oczy czerwone w wyniku wysokiej hemolizy, błony i skórka żółta, przestaje robić siku.
Morfologia: MCV 57 fL, MCH 24.1 pg, MCHC 42,2, erytrocyty 4.05, Hematokryt 23,1%, Hemoglobina 9,8 g/dl, Leukocyty 9,8 tys/mm3, trombocyty 64 tys
wszystko podskornie: synulox 3ml, tolfine 5ml, ferran domiesniowo 10ml, płyn wieloelktrolitowy 1000ml, duphalite 30 ml, renalvet 4 kapsułki, cerenia 4ml
dzień 5 (niedziela) Pojechaliśmy do innej kliniki najpierw na badania wstępne, potwierdzili anaplazmozę bez dodatkowych chorób odklesczzowych, erytrocyty przypominały strukrutę gąbki a nie dysków.
Jedziemy do banku krwi na tranfsuzje, znowu badania wstępne i przetaczanie krwi, Pies dostał osłonowe leki oraz na odrzucenie transfuzji. Po transfuzji pies dalej "bez życia".
Wieczorem dostał delikatnie apetyt, zjadł porcję mięsa, napił się. wieczorem robi siku. erytrocyty miał 3,3, trombocyty 22 tys
dzień 6: Pies bardzo słaby, wracamy do lekarza prowadzącego:
erytrocyty 2,43, Hematokryt 13,7%, Hemoglobina 5,9 g/dl, leukocyty 26,4, trombocyty 75 tys, hemoglobina 5,9, leukocyty 26,4 trombocyty 75 tys
Biochemia: Bun ponad 200 mg/dl, Glu 110mg, ALP poza skalę,, T-Pro 6,1, Alt 96, Cre 17,5 mg/dl
Odmówienie leczenia
Zadzwoniliśmy od innych weterynarzy potwierdzono niepracujące nerki. Musieliśmy się pogodzić że nie da się go nigdzie już leczyć.
Pies tylko w piątek miał temp lekko podwyższoną 39,4 a następnie w normie.