Pomocy
: 15 września 2021, 23:30
Witajcie,
Potrzebuje pomocy gdyż nie wiem już co robić. Mam Alaskan malamuta który ma 11 lat. Ostatnio miał rozwolnienie, lekarz powiedział że nie ma się co martwic i mam mu podać gotowana marchewkę. Rozwolnienie ustało lecz dalej widać szlam w odchodach. W nocy pies trochę piszczal, lizał się i chodził jakby chciał się załatwić. Rano zachowanie ustalo. Lekarz kazał obserwować i jeśli się takie zachowanie powtórzy zadzwonić ale wszystko było ok. Teraz znów to samo.... Domyślam się że go boli ale nie wiem jak pomóc.
Edit: Dziś w nocy to samo. Poszczególne co jakiś czas, chodzi lekko zgięty ale tylko czasami bo jak poszedł ze mną na spacer w środku nocy (pomiędzy jego szczekaniem a chodzeniem zgiętym) to zachowywał się normalnie. Po powrocie znów to samo aż do nastania świtu.... Teraz śpi ... Bóle brzucha tylko w nocy czy co?
Potrzebuje pomocy gdyż nie wiem już co robić. Mam Alaskan malamuta który ma 11 lat. Ostatnio miał rozwolnienie, lekarz powiedział że nie ma się co martwic i mam mu podać gotowana marchewkę. Rozwolnienie ustało lecz dalej widać szlam w odchodach. W nocy pies trochę piszczal, lizał się i chodził jakby chciał się załatwić. Rano zachowanie ustalo. Lekarz kazał obserwować i jeśli się takie zachowanie powtórzy zadzwonić ale wszystko było ok. Teraz znów to samo.... Domyślam się że go boli ale nie wiem jak pomóc.
Edit: Dziś w nocy to samo. Poszczególne co jakiś czas, chodzi lekko zgięty ale tylko czasami bo jak poszedł ze mną na spacer w środku nocy (pomiędzy jego szczekaniem a chodzeniem zgiętym) to zachowywał się normalnie. Po powrocie znów to samo aż do nastania świtu.... Teraz śpi ... Bóle brzucha tylko w nocy czy co?