Parwowiroza
Witam, mam problem. 10 dni temu moja suczka urodziła szczeniaki, wszystkie zdrowe itd. Nie wydaliła wszystkich lozysk, więc na drugi dzień pojechaliśmy do weta. Okazało się, że były tam szczeniaki chore na parwowiroze siedzieliśmy razem w poczekalni i wchodzili przede mna. Trochę w poczekalni spędziłam. I myślę, że tam zaraziła się ta choroba. 6 dni było w porządku, później się zaczęlo. Biegunka, wymioty, przestała jeść. Oczywiście biegiem do weta, stwierdził, że zapalenie jelit. Po antybiotyku który dostała na to niby zapalenie jelit. Ale nie przechodzilo 4 dni, więc zrobił jej test i wyszła ta choroba. Musimy odstawić małe od niej. Mają 10 dni. Czy jest szansa, że przeżyją? Tak się martwię o nia i szczenięta. O ile suczka jest na kroplówkach i lekach tak małym nie ma co dać. Miał ktoś tak sytuację i wszystko skończyło się dobrze? Dodam, że sunia szczepiona na wszystkie choroby, zgodnie z kalendarzem.
Tak, szczeniaki zostana dziś odrobaczone, za niecałe 2 tygodnie znów. I 3 dni po ostatnim odrobaczeniu zostaną zaszczepione w wieku 4,5 tygodnia, bo mówił że do 5-6 tygodnia powinny mieć przeciwciala. Sunia już zaczyna jeść. Dziś ostatni raz dostanie leki. I do domu jeszcze antybiotyk. Przecioralo ja nieźle. Nawet lekarz był w szoku, że tak to przeszła. Pech.
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry,
Czy szczenięta są przebadane oraz czy zostało wprowadzone mleko zastępcze dla szczeniąt?
Pozdrawiam,
Lek. wet. Karolina Miechowska
Czy szczenięta są przebadane oraz czy zostało wprowadzone mleko zastępcze dla szczeniąt?
Pozdrawiam,
Lek. wet. Karolina Miechowska
Były przebadane, matka wyzdrowiala. Z małymi też było ok. Przybierały na wadze, ładnie ssały. I nagle wczoraj rano jeden zaczął starsznie skomlec. To było 5 minut jak się zwinął. Z pupy biegunka i padł od razu lekarz dostaly leki. Ale dziś ta sama sytuacja lekarz zbadał zmarłego i te żywe. Parwowinozy nie mają , nawet ten co padł. Krew ok, w kale nic niepokojącego, nawet jednej larwy pasożytów nie ma. Dostały dziś znów antybiotyki dozylnie, jutro też mają dostać. Do tego probiotyki. Lekarz rozkłada ręce, bo nie wie co to. 2 dni pod rząd po nocy, rano nawet o tej samej godzinie padły 2. Mają obecnie 23 dni. Od dziś znów odstawione od matki, przeszły na mleko zastępcze czy ktos miał taki przypadek?lek. wet. Karolina Miechowska pisze: ↑05 listopada 2021, 11:03Dzień dobry,
Czy szczenięta są przebadane oraz czy zostało wprowadzone mleko zastępcze dla szczeniąt?
Pozdrawiam,
Lek. wet. Karolina Miechowska
Z pierwszym który padł wczoraj, było podejrzenie, że może matka przydusiła gdzieś. Ale dziś spalam razem z psami. I pilnowałam. I nic takiego nie miało miejsca. Jedynie, że ta suczka co dziś padła, mniej jadła. Podchodziła do piersi, ale possała chwile i odchodziła spać. Mimo, że zawsze miała duży apetyt.