Strona 1 z 1

Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 30 października 2021, 22:23
autor: maxim1990ka
Witam wszystkich. Proszę o pomoc w zaistniałej sytuacji. Ubiegłej niedzieli z samego rana suczka pitbull urodziła dziewięć szczeniaków, jedno od razu było martwe. Po dwóch dniach, kolejne szczenię w nocy zmarło. Zawiozłem szczeniaki i suczkę do weterynarza, lekarz sprawdził, osłuchał, pouciskal i powiedział że nie zauważa nic złego. Następnego dnia znowu taka sama sytuacja, najsilniejsze, największe szczenię z rana sztywne. Nic nie wskazywało na to. Kolejny dzień, szczeniaki żwawe, chętne do jedzenia, w nocy kolejne szczenię martwe. Szczenięta duże, matka szczepiona. Co dalej robić? Co może być przyczyną? Szczeniaki mają 6 dni.

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 04 listopada 2021, 11:30
autor: maczek1
a wet nic nie mówił? Może są za słabe i dlatego... dobrze byłoby je jakoś wzmocnić, stworzyć bardziej adekwatne otoczenie

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 05 listopada 2021, 11:04
autor: lek. wet. Karolina Miechowska
Dzień dobry,

Ciężko podstawić rozpoznanie na odległość, nie widząć matki oraz szczeniąt. Czy szczenięta zostały po porodzie sprawdzone, przebadane przez lekarza weterynarii? Czy szczenięta nie urodziły się z wadami?


Pozdrawiam,
Lek. wet. Karolina Miechowska

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 09 listopada 2021, 02:24
autor: maxim1990ka
Weterynarz jedynie odpowiadał, że taka natura, nie każde musi przeżyć. Suka razem ze szczeniętami była w domu, szczeniaki każdy z osobna kilka razy dziennie były karmione (wiadomo, silniejsze nie dopuściłyby do mleka tych słabszych). Zdarzyło się, że pewnej nocy zmarła najwieksza, najsilniejsza suczka, która w dzień poprzedni wykazywała się ruchliwością i wręcz odpychała inne chcąc mleka matki. Wad nie sposób dojrzeć. Wszystko wydaje się w jak najlepszym porządku.
Może błąd był popełniony gdzieś indziej? Brak jakiegoś szczepienia? Jak to dokładnie wygląda u tej rasy, co trzeba zrobić aby sprowadzić na świat zdrowe szczeniaki pitbull? (wymieniając od początku do końca wszelkie szczepienia, odrobaczenia) ?

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 09 listopada 2021, 02:31
autor: maxim1990ka
Brucelloza, parwowiroza, niezauwazony kleszcz?

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 09 listopada 2021, 14:25
autor: Klaudiaw
Ja mam 23 dniowe i wszytko było ok i od wczoraj padają. Też nikt nie wie od czego. Parwowiroza zbadana wynik negatywny, nawet u tego zmarłego. Krew ok, w kale nic nie ma. A od wczoraj padają. Zmarły też najsilniejsze i największe.

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 16 listopada 2021, 01:05
autor: Morusik i Mikuś
Czy z szczeniakami wszystko w porządku klaudiaw i maxim? Nie jestem weterynarzem ani lekarzem, lecz myślę że przyczyną problemu jest coś z mamą tych małych pitbullow. Może coś z mlekiem matki bo u was najczęściej umierały chyba te silniejsze, a te silniejsze pierwsze były tak to karmione mlekiem. Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem. Życzę wam dużo zdrowia i szczęścia jakże i waszym szczeniakom i pieskom lub kotom i kociętom.

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 18 listopada 2021, 20:21
autor: maxim1990ka
Morusik i Mikuś
Jakie badania wykonać aby to sprawdzić? Jakieś inne sposoby aby o tym wiedzieć? Czasami lepiej weterynarzowi powiedzieć jakich badań się żąda, są weterynarze z powołania a niektórzy tylko dla pieniędzy.

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 18 listopada 2021, 22:33
autor: ka_mila1
a próbowaliście skonsultować się z innym weterynarzem? Może to przyniesie nowe światło na sprawę

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 19 listopada 2021, 12:28
autor: maxim1990ka
Tak, inny także rozłożył rece

Re: Szczeniaki pitbull umierają kilka dni po porodzie

: 10 grudnia 2021, 22:01
autor: maxim1990ka
Podbijam.
Czy ktoś zna możliwe przyczyny, podpowiedzi czym to było spowodowane? Nie wszystkie szczeniaki umarły, kilka przeżyło. Czy to może Wirus herpes? Może jakiś inny?