Krew w kale, alergia
: 27 grudnia 2021, 15:58
Witam wszystkich!
Po wczorajszej świątecznej wizycie na psim ostrym dyżurze mam pewne pytanie/wątpliwość.
Sunia, mieszaniec, wiek ok 2 lat. Alergia najprawdopodobniej pokarmowa. Idzie przeżyć tylko na karmie z insektów pewnej firmy.
W niedzielę rano - świeża krew w kupie (tu już panikuję), kupa miękka, ale dość zwarta, skóra dookoła oczu czerwona, wygryzanie tyłka. Wszystko prócz tej krwi pasuje do reakcji alergicznej jakie miewała wcześniej na diecie eliminacyjnej.
Myślę sobie - no złapała coś na trawniku i będzie znów cierpienie. No ale kurcze ta krew... Na wieczór już nie wytrzymałam i jedziemy do weta, miałam obawę, że połknęła coś ostrego i ją poraniło od środka. Poza tym pies aktywny, wesoły, rano był apetyt (na wieczór już jeść nie dostała), pije wodę.
Badania krwi morfologia i biochemia wszystko na zielono, zrobiliśmy też prześwietlenie - nic w brzuszku nie ma. Weterynarz stwierdza, że krew w kupie pochodzi od ostrej reakcji alergicznej, podrażnione jelito i pojawia się krew. Dostała zastrzyk na zahamowanie krwawienia, kroplówkę, tabletki na luźny stolec i probiotyk na tydzień.
W nocy raz jeszcze wypróżniła się z krwią, ale małą ilością stolca, dzisiaj tylko siku, więc mam nadzieję, że weterynarz miał rację...
I tu pojawia się moje pytanie czy ktoś kiedyś miał do czynienia z podobnym przypadkiem reakcji alergicznej?
Po wczorajszej świątecznej wizycie na psim ostrym dyżurze mam pewne pytanie/wątpliwość.
Sunia, mieszaniec, wiek ok 2 lat. Alergia najprawdopodobniej pokarmowa. Idzie przeżyć tylko na karmie z insektów pewnej firmy.
W niedzielę rano - świeża krew w kupie (tu już panikuję), kupa miękka, ale dość zwarta, skóra dookoła oczu czerwona, wygryzanie tyłka. Wszystko prócz tej krwi pasuje do reakcji alergicznej jakie miewała wcześniej na diecie eliminacyjnej.
Myślę sobie - no złapała coś na trawniku i będzie znów cierpienie. No ale kurcze ta krew... Na wieczór już nie wytrzymałam i jedziemy do weta, miałam obawę, że połknęła coś ostrego i ją poraniło od środka. Poza tym pies aktywny, wesoły, rano był apetyt (na wieczór już jeść nie dostała), pije wodę.
Badania krwi morfologia i biochemia wszystko na zielono, zrobiliśmy też prześwietlenie - nic w brzuszku nie ma. Weterynarz stwierdza, że krew w kupie pochodzi od ostrej reakcji alergicznej, podrażnione jelito i pojawia się krew. Dostała zastrzyk na zahamowanie krwawienia, kroplówkę, tabletki na luźny stolec i probiotyk na tydzień.
W nocy raz jeszcze wypróżniła się z krwią, ale małą ilością stolca, dzisiaj tylko siku, więc mam nadzieję, że weterynarz miał rację...
I tu pojawia się moje pytanie czy ktoś kiedyś miał do czynienia z podobnym przypadkiem reakcji alergicznej?