Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Temat dotyczy mojej ukochanej suczki 6 lat, 5 kg, kundelek.

Kilka miesięcy temu skończyła jej się cieczka. Przed tą właściwą cieczką była u mojej cioci na kilka dni i ciocia twierdzi, że miała też cieczkę, ale my tego nie widzieliśmy więc nie mam pewności.
Nie dawało mi to spokoju więc ostatnio udałam się do weta:
- brak jakichkolwiek niepokojących objawów: piesek dobrze się czuje, ma apetyt, nie pije nadmiernie
- temperatura ok
- brzuch miękki
- badania krwi wszystko ok

Ale … w badaniu usg jamy brzusznej powtórzonym w przeciągu 2 tygodni wychodzi płyn KLAROWNY w macicy.

Czekam 3 tygodnie za wizytą u kardiologa, aby upewnić się, że serce jest zdrowe na narkozę i za miesiąc ma się odbyć sterylizacja.

I teraz moje wątpliwości… zrozumiałam to tak, że jest to wodomacicze. Czy jednak czekanie, aż miesiąc nie jest niebezpieczne dla mojego pieska?

Czym się różni wodomacicze od ropomacicza?

Proszę o radę. Martwię się.
Zaznaczam, że pieskowi objawowo nic nie jest. Czekam na wizytę u super specjalisty kardiologa, który przyjmuje raz w miesiącu.

a konsultowałaś się z lekarzem? Myślę, że on wszystko dobrze wyjaśni. Ja też przed operacją mojego psa parę lat temu poszłam po prostu do innego weterynarza. Nie wiem czy to dobra praktyka, al emnie to uspokoiło i upewniło w decyzji. WIęc może też by Ci to pomogło...

Nie do końca rozumiem.
Chce wykonać sterylizację. Planowałam to zrobić i bez tego płynu w macicy. Poprostu zapobiegawczo. Chce tylko porządnie przebadać pieska przed operacją więc czekam na wizytę u super specjalisty kardiologa.

Martwię się jedynie czy miesiąc czekania przy płynie w macicy to nie za długo…

Ale z drugiej strony to, że akurat teraz poszłam na wizytę i to wyszło to jest przypadek. Bo piesek czuje się normalnie.

Pytanie jak szybko wodomacicze sie rozwija w ropomacicze.

Mam codziennie mierzyć pieskowi temperaturę i sprawdzać ile ml wody pije.

Dzień dobry.
Proszę się nie martwić, wodomacicze nie wymaga tak pilnej interwencji chirurgicznej jak ropomacicze i lepiej na spokojnie przebadać pieska, a jeśli w międzyczasie coś by Panią niepokoiło to proszę się po prostu konsultować ze swoim lekarzem prowadzącym.

Pozdrawiam,
lek.wet. Karolina Miechowska