Potrzebna porada
: 16 stycznia 2022, 23:57
<t>Witam, mój 10letni piesek ponad tydzień temu dostał biegunkę i to taką, że z 5 razy dziennie trzeba było biegusiem wychodzić. U weterynarza po ogólnym wywiadzie i badaniu stwierdzono, że jest to pewnie zapalenie wątroby (w wrześniu tamtego roku też je przechodził) i dostał rozkurczowy, przeciwbiegunkowy zastrzyk. Na drugi dzień po kontroli dostał antybiotyki które ma już zajadać w domu (Clavudale 200mg) i probiotyk. Widać ogromną różnicę w zachowaniu psiaka, ale jednak przy spacerkowym wypróżnianiu nadal "sika" pupą, zdarza się mu również puścić przykrego dla nosa bąka. Tak się zastanawiam teraz cały czas i łączę niektóre fakty w całość. Luźny stolec, bąki, trochę ponad rok od ostatniego odrobaczania, jakieś wypryski ala pryszcze na skórze grzbietu bardziej od strony ogonka. Czy to może być infekcja związana z robalami? Jakoś tak jeszcze przed świętami zauważyliśmy że nie jest taki wesoły jak zawsze, apetyt aż przesadny, waga raczej ta sama, może trochę więcej zimowego sadełka. Czy moje podejrzenia moga być realne?</t>