Po kolejnej ciazy urojonej (nie jest wysterylizowana) udałem sie z nia do weterynarza na kontrolne badanie usg. 2 lata temu piesek mial rozcinany brzuszek przez blednie postawiona diagnoze raka trzustki. Na szczescie udalo jej sie wyjsc z tego calo. Dostala Onsior oraz Synergal. Do tego scisla dieta ktora zostala do teraz (kaczka, indyk, karma, warzywa, ryz) oraz witaminy. Nadwagi brak, watroba, trzustka, nerki - wszystko ok. Jednak doktor stwierdzi ze wezel jest powiekszony, podobnie jak jajnik. Cos tam mu sie jednak nie spodobalo i zostala zlecona biopsja. Zaznaczam ze suczka miala ciaze urojona i jeszcze resztke mleka w cycuchach. Apetyt ma, pije normalnie, nic sie niepokojacego nie dzieje. Dzis przyszla taka informacja:"Badane preparaty cytologiczne bogatokomórkowe, dobrej jakości.
W badanych preparatach cytologicznych z BAC jajnika obecne liczne komórki
kształtu owalnego, rzadziej poligonalnego zawierające duże, owalne jądra
komórkowe z grudkową chromatyną i 1-3 różnej wielkości jąderkami oraz
umiarkowanie obfitą, niejednorodną, zasadochłonną cytoplazmę. W cytoplazmie
część komórek oraz pozakomórkowo widoczne amorficzne, kwasochłonne złogi.
Komórki leżą pojedynczo lub tworzą niewielkie skupiska. Granice między
komórkami częściowo zatarte. W opisanych komórkach atypia umiarkowana:
anizocytoza, anizokarioza, zaburzony stosunek N/C, makrocytoza, makrokarioza.
Mitozy nieobecne. Ponadto widoczne dość liczne erytrocyty oraz nieliczne komórki
szeregu białokrwinkowego.
Obraz cytologicznych z BAC węzła chłonnego analogiczny do opisanego powyżej."
Czy mial ktos moze podobny przypadek? Czy jest prawdopodobienstwo ze to moga byc zawirowania hormonalne po ciazy urojonej? Czy jedynym rozwiazaniem jest zabieg operacyjny / sterylizacja?
Z gory dziekuje za odpowiedzi.