Nietolerancja zimnej wody
: 24 listopada 2022, 11:15
Dzień dobry.
Pies rasy Labrador 2,5 roku.
Zacznę od tego, że do sierpnia nie było żadnych problemów z jedzeniem (karma sucha, mokra, marchewka, jabłko, banan) i piciem zimnej wody prosto z kranu. Od trzech miesięcy pojawił się duży problem z piciem zimnej, chłodnej wody i takich posiłków. Pies po wypiciu wody, nawet jednym łyczku automatycznie wymiotuje(wszystko co wcześniej zjadł). Myślałem na początku, że to nastąpiło po zmianie karmy suchej(z Brit Care na Eukanube), ale po paru dniach stwierdziłem, że wymiotuje po zimnej wodzie. Zacząłem podgrzewać wodę i mokrą karmę i problem znikał. Nie zawsze jednak jest możliwość podgrzania np. podczas spaceru, a teraz jak spadł śnieg to już całkiem katastrofa. Nie da się, żeby nie złapał trochę śniegu co powoduje natychmiastowe wymioty. Udałem się do weterynarza, zalecił odrobaczanie, ale nie przyniosło to żadnej poprawy. Zaznaczę, że pies nie wygląda na chorego(brak biegunek i luźnych kupek) jest aktywny, wesoły i ma dobry apetyt. Jedyny problem to te wymioty po zimnej wodzie. Bardzo proszę o pomoc, może ktoś spotkał się z takim przypadkiem i podpowie co dalej robić, bo naprawdę szkoda pieska.
Z góry dziękuję i pozdrawiam Wszyskich na forum.
Pies rasy Labrador 2,5 roku.
Zacznę od tego, że do sierpnia nie było żadnych problemów z jedzeniem (karma sucha, mokra, marchewka, jabłko, banan) i piciem zimnej wody prosto z kranu. Od trzech miesięcy pojawił się duży problem z piciem zimnej, chłodnej wody i takich posiłków. Pies po wypiciu wody, nawet jednym łyczku automatycznie wymiotuje(wszystko co wcześniej zjadł). Myślałem na początku, że to nastąpiło po zmianie karmy suchej(z Brit Care na Eukanube), ale po paru dniach stwierdziłem, że wymiotuje po zimnej wodzie. Zacząłem podgrzewać wodę i mokrą karmę i problem znikał. Nie zawsze jednak jest możliwość podgrzania np. podczas spaceru, a teraz jak spadł śnieg to już całkiem katastrofa. Nie da się, żeby nie złapał trochę śniegu co powoduje natychmiastowe wymioty. Udałem się do weterynarza, zalecił odrobaczanie, ale nie przyniosło to żadnej poprawy. Zaznaczę, że pies nie wygląda na chorego(brak biegunek i luźnych kupek) jest aktywny, wesoły i ma dobry apetyt. Jedyny problem to te wymioty po zimnej wodzie. Bardzo proszę o pomoc, może ktoś spotkał się z takim przypadkiem i podpowie co dalej robić, bo naprawdę szkoda pieska.
Z góry dziękuję i pozdrawiam Wszyskich na forum.