Suczka - rak
: 22 czerwca 2023, 21:30
Nasza 12 letnia suczka (Welsh corgi cardigan) ma takie wyniki po wycięciu pierwszej listwy mlecznej:
Badanie histopatologiczne poszerzone (HP-5)
Przedmiot badania:
Listwa mleczna z guzami – zbadano 5 losowo pobranych wycinków.
Opis makroskopowy:
Ilość przesłanych wycinków do badania: 1
Długość wycinka.: 30,5cm
Szerokość wycinka.; 5,5cm
Wysokość wycinka,; 2,2cm
Opis mikroskopowy:
Rozpoznanie:
Mnogie ogniska raka, w tym raka prostego litego o wysokiej złośliwości, z polami martwicy, z zajęciem naczyń skóry i naciekaniem dolnego marginesu histologicznego.
Lekarze, którzy operowali zalecają teraz wyciąć także drugą listwę mleczną - jeden z sutków na drugiej listwie wyraźnie urósł od czasu pierwszej operacji i jest siny, ma około 4 cm wcześniej nie wyróżniał się jakoś, teraz widać, że składa się z kilku guzków mających różne odcienie sinego koloru.
Suczka jest wyraźnie osłabiona ostatnimi czasy, łatwo się męczy. Ale mimo to jest pełna życia i na razie chyba nie odczuwa bólu, ma apetyt.
Nie wiemy czy poddawać ją kolejnej operacji? Czy ona ma sens? Czy poddawać ją kolejnemu dodatkowemu cierpieniu? A może jednak to przedłuży jej życie i nie pogorszy jego komfortu. Nie wiemy jakie są rokowania?
Prosimy o rady co będzie dla niej najlepsze?
Z góry BARDZO dziękuje.
Badanie histopatologiczne poszerzone (HP-5)
Przedmiot badania:
Listwa mleczna z guzami – zbadano 5 losowo pobranych wycinków.
Opis makroskopowy:
Ilość przesłanych wycinków do badania: 1
Długość wycinka.: 30,5cm
Szerokość wycinka.; 5,5cm
Wysokość wycinka,; 2,2cm
Opis mikroskopowy:
Rozpoznanie:
Mnogie ogniska raka, w tym raka prostego litego o wysokiej złośliwości, z polami martwicy, z zajęciem naczyń skóry i naciekaniem dolnego marginesu histologicznego.
Lekarze, którzy operowali zalecają teraz wyciąć także drugą listwę mleczną - jeden z sutków na drugiej listwie wyraźnie urósł od czasu pierwszej operacji i jest siny, ma około 4 cm wcześniej nie wyróżniał się jakoś, teraz widać, że składa się z kilku guzków mających różne odcienie sinego koloru.
Suczka jest wyraźnie osłabiona ostatnimi czasy, łatwo się męczy. Ale mimo to jest pełna życia i na razie chyba nie odczuwa bólu, ma apetyt.
Nie wiemy czy poddawać ją kolejnej operacji? Czy ona ma sens? Czy poddawać ją kolejnemu dodatkowemu cierpieniu? A może jednak to przedłuży jej życie i nie pogorszy jego komfortu. Nie wiemy jakie są rokowania?
Prosimy o rady co będzie dla niej najlepsze?
Z góry BARDZO dziękuje.