podwyższone AP, usunięta śledziona, nadmierne sikanie
: 31 sierpnia 2023, 11:00
Dzień dobry,
Chciałabym prosić o poradę co robić z moim 13,5 letnim kundelkiem (20kg).
W połowie listopada 2022 pękł mu guz na śledzionie i został on usunięty wraz ze śledzioną. Na szczęście badanie hp wykazało że guz nie był nowotworem.
Po zmaganiach z poważną anemią udało się Ciapka doprowadzić do normalnych wyników.
Ogólnie jak na swój wiek piesek ma dużo siły, chodzi na długie wycieczki, wygląda dobrze tylko strasznie dużo sika (zdarza się ze 3 spacery dziennie nie wystarczą a czasem i wpadka w postaci nasikania w domu) i ma wilczy apetyt (stał się maniakiem jedzenia). Z racji tego sikania postanowiłam się wybrać na kontrolę. No i wyszły bardzo niepokojące wyniki. Wyszczególnię tylko te poza normą:
M C H C - 3 7 . 2 0
g r a n u l o c y t y k w a s o c h ł o n n e - 1 . 5 0
PLT - 554.00
biochemia
ASPAT - 74.20
A L A T - 1 6 9 . 6 0
AP 989.80
B i a ł k o c a ł k o w i t e - 8 . 3 4
A l b u m i n y - 5 . 2 3
S t o s u n e k A / G - 1 . 6 8
Glukoza 49.33
Po tych badaniach odstawiłam suchą karmę. Ciapek je ryż z karmą z puszku Lukullus oraz świeże warzywa i owoce. I naprawdę poza tym, że ma wilczy apetyt i leje jak z cebra nie widać żeby coś było nie tak. Stolec w normie, nie wymiotuje. Daję mu jeszcze hepatil.
Od przed śledzioną na prawym udzie Ciapek ma pypcia starczego którego namiętnie ciućka i niedawno na tylnej stronie nogi ma zaognioną skórę i rzadsze futro (chyba potajemnie się tam liże).
Czy nie powinnam go badać pod kątem cukrzycy?
Chciałabym prosić o poradę co robić z moim 13,5 letnim kundelkiem (20kg).
W połowie listopada 2022 pękł mu guz na śledzionie i został on usunięty wraz ze śledzioną. Na szczęście badanie hp wykazało że guz nie był nowotworem.
Po zmaganiach z poważną anemią udało się Ciapka doprowadzić do normalnych wyników.
Ogólnie jak na swój wiek piesek ma dużo siły, chodzi na długie wycieczki, wygląda dobrze tylko strasznie dużo sika (zdarza się ze 3 spacery dziennie nie wystarczą a czasem i wpadka w postaci nasikania w domu) i ma wilczy apetyt (stał się maniakiem jedzenia). Z racji tego sikania postanowiłam się wybrać na kontrolę. No i wyszły bardzo niepokojące wyniki. Wyszczególnię tylko te poza normą:
M C H C - 3 7 . 2 0
g r a n u l o c y t y k w a s o c h ł o n n e - 1 . 5 0
PLT - 554.00
biochemia
ASPAT - 74.20
A L A T - 1 6 9 . 6 0
AP 989.80
B i a ł k o c a ł k o w i t e - 8 . 3 4
A l b u m i n y - 5 . 2 3
S t o s u n e k A / G - 1 . 6 8
Glukoza 49.33
Po tych badaniach odstawiłam suchą karmę. Ciapek je ryż z karmą z puszku Lukullus oraz świeże warzywa i owoce. I naprawdę poza tym, że ma wilczy apetyt i leje jak z cebra nie widać żeby coś było nie tak. Stolec w normie, nie wymiotuje. Daję mu jeszcze hepatil.
Od przed śledzioną na prawym udzie Ciapek ma pypcia starczego którego namiętnie ciućka i niedawno na tylnej stronie nogi ma zaognioną skórę i rzadsze futro (chyba potajemnie się tam liże).
Czy nie powinnam go badać pod kątem cukrzycy?