Wścieklizna
: 06 stycznia 2024, 09:43
Hej, zdaję sobie sprawę, że to może być bardzo głupie pytanie, ale niestety jestem hipochondryczką i akurat trafiło na okres zaostrzenia lęków
Wczoraj podczas zabawy, mój pies próbując złapać szarpak, którym machałam, nie trafił i capnął mnie w przedramię. Jeśli w ogóle poleciała krew, to ze 3 krople, zdarł mi trochę skórę. Ranka ma ma maksymalnie 5mm.
I tu wjeżdża paranoja: czy jakimś cudem grozi mi wścieklizna?
Pies jest zaszczepiony, pod koniec marca kolejna dawka (producent twierdzi, że odporność trwa około 2 lat, ale oczywiście szczepimy co rok), podczas spacerów nie ma kontaktu z dzikimi lub podejrzanymi zwierzętami, w ciągu dnia kilka razy biega sam po podwórku, ale wątpię, żeby tam mógł spotkać jakiegoś zwierza.
Wiem, że to bardzo irracjonalne, proszę o opierdzielenie mnie
Wczoraj podczas zabawy, mój pies próbując złapać szarpak, którym machałam, nie trafił i capnął mnie w przedramię. Jeśli w ogóle poleciała krew, to ze 3 krople, zdarł mi trochę skórę. Ranka ma ma maksymalnie 5mm.
I tu wjeżdża paranoja: czy jakimś cudem grozi mi wścieklizna?
Pies jest zaszczepiony, pod koniec marca kolejna dawka (producent twierdzi, że odporność trwa około 2 lat, ale oczywiście szczepimy co rok), podczas spacerów nie ma kontaktu z dzikimi lub podejrzanymi zwierzętami, w ciągu dnia kilka razy biega sam po podwórku, ale wątpię, żeby tam mógł spotkać jakiegoś zwierza.
Wiem, że to bardzo irracjonalne, proszę o opierdzielenie mnie