Pilne :( Ropomacicze u owczarka 8lat
: 10 marca 2024, 16:43
Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w sprawie mojego owczarka niemieckiego byłam już u 3 weterynarzy i rozkładam ręce
Więc po kolej 9.01 moja suczka miała operację z powodu Ropomacicze- podobno wszystko poszło dobrze, po zabiegu dostawał antybiotyki i badania też się poprawiły więc byliśmy dobrej myśli- cały czas pojawiały się upławy z pochwy ale weterynarz zapewniał nas że to normalne. Suczka jadła piła, dochodziła do siebie natomiast po 16 dniach od operacji zaczęła plamić żywą krwią, wykonaliśmy usg i badania krwi okazało się że to krwiak wewnątrz kikuta dostała antybiotyk i cycloamine po tygodniu wykonaliśmy kolejne usg gdzie krwiak się zmniejszył a upławy ustały, kolejne wykonaliśmy po kolejnym tygodniu i wszystko było już dobrze.
Około 2 tygodnie później zauważyliśmy opuchnięty srom i zaczerwienienia- udaliśmy się do lecznicy otrzymując maść z antybiotykiem i informacja że to prawdopodobnie zapalenie bakteryjne.
Natomiast srom był nadal dość opuchnięty i czerwony ale bez wydzieliny. 2 dni temu pojawiła się niewielka ilość krwi udaliśmy się do weterynarza i otrzymaliśmy informację że to zapalenie sromu i podany został antybiotyk- usg nie było wykonane bo lekarz nie widział takiej potrzeby. Od około tygodnia zauważyłam że suczka bardziej dyszy i się męczy. Lekarz osłuchiwał ją ale nie stwierdził żadnych szmerów, badania usg i krwi (morfologia i biochemia) sprzed 2 tygodni też są dobre.
Co robić w tej sytuacji? Widzę że suczka robi się słabsza, jakie badania wykonać? Może są państwo w stanie polecić kogoś na terenie woj śląskiego?
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Więc po kolej 9.01 moja suczka miała operację z powodu Ropomacicze- podobno wszystko poszło dobrze, po zabiegu dostawał antybiotyki i badania też się poprawiły więc byliśmy dobrej myśli- cały czas pojawiały się upławy z pochwy ale weterynarz zapewniał nas że to normalne. Suczka jadła piła, dochodziła do siebie natomiast po 16 dniach od operacji zaczęła plamić żywą krwią, wykonaliśmy usg i badania krwi okazało się że to krwiak wewnątrz kikuta dostała antybiotyk i cycloamine po tygodniu wykonaliśmy kolejne usg gdzie krwiak się zmniejszył a upławy ustały, kolejne wykonaliśmy po kolejnym tygodniu i wszystko było już dobrze.
Około 2 tygodnie później zauważyliśmy opuchnięty srom i zaczerwienienia- udaliśmy się do lecznicy otrzymując maść z antybiotykiem i informacja że to prawdopodobnie zapalenie bakteryjne.
Natomiast srom był nadal dość opuchnięty i czerwony ale bez wydzieliny. 2 dni temu pojawiła się niewielka ilość krwi udaliśmy się do weterynarza i otrzymaliśmy informację że to zapalenie sromu i podany został antybiotyk- usg nie było wykonane bo lekarz nie widział takiej potrzeby. Od około tygodnia zauważyłam że suczka bardziej dyszy i się męczy. Lekarz osłuchiwał ją ale nie stwierdził żadnych szmerów, badania usg i krwi (morfologia i biochemia) sprzed 2 tygodni też są dobre.
Co robić w tej sytuacji? Widzę że suczka robi się słabsza, jakie badania wykonać? Może są państwo w stanie polecić kogoś na terenie woj śląskiego?
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi