5cm skrzep w aorcie u chihuahua
: 29 sierpnia 2024, 11:26
Dzien dobry,
U mojej Perelki stwierdzono niedawno skrzep w aorcie. Początkowo wymiar wynosił 4cm. Podawaliśmy Clexane w zastrzyku 0,05ml dwa razy dziennie podskórnie. Nic nie pomogło, skrzep urósł i wynosi około 5cm. Obecnie lekarz zlecił Xarelto 20mg 1/4 tabletki wieczorem przez 3 tyg i kontrolę usg. Twierdzi że już nic więcej nie można zrobić.
Oprocz tego pies ma guza na nadnerczu o nieregularnym kształcie i wymiarach 5,5cm na 3cm. Wiemy o nim od roku. W rym czasie urósł jakieś 1cm. Guz nie jest czynny hormonalnie. Nie zdecydowaliśmy się na chemioterapię. Leczymy podając Plavix, Scanopril i Onsior.
Czy postępowanie w kwestii zakrzepu jest prawidłowe? Czytalam ze leki jakie dostalismy w celu rozpuszczenia skrzepu tak na prawdę nie służą do rozpuszczania istniejących skrzepów a jedynie zapobiegają tworzeniu się nowych. Czy nie powi no być to jakieś leki trombolityczne? Czy może celowo nie są włączane bo skrzep się może za szybko rozpuścić i spowodowac zator? Lekarz prawie ze mną na ten temat nie rozmawia i odpowiada zbywajaco gdy sugeruje że leki nie rozpuszcza skrzep wg ulotek...
Bardzo proszę o radę. Piesek ma 14l. Jednak czuje się dobrze, ma apetyt, potrzebuje od jakiegos czasu wiecej snu ale potrafi się jeszcze czasem bawić, wygląda na szczęśliwą.
U mojej Perelki stwierdzono niedawno skrzep w aorcie. Początkowo wymiar wynosił 4cm. Podawaliśmy Clexane w zastrzyku 0,05ml dwa razy dziennie podskórnie. Nic nie pomogło, skrzep urósł i wynosi około 5cm. Obecnie lekarz zlecił Xarelto 20mg 1/4 tabletki wieczorem przez 3 tyg i kontrolę usg. Twierdzi że już nic więcej nie można zrobić.
Oprocz tego pies ma guza na nadnerczu o nieregularnym kształcie i wymiarach 5,5cm na 3cm. Wiemy o nim od roku. W rym czasie urósł jakieś 1cm. Guz nie jest czynny hormonalnie. Nie zdecydowaliśmy się na chemioterapię. Leczymy podając Plavix, Scanopril i Onsior.
Czy postępowanie w kwestii zakrzepu jest prawidłowe? Czytalam ze leki jakie dostalismy w celu rozpuszczenia skrzepu tak na prawdę nie służą do rozpuszczania istniejących skrzepów a jedynie zapobiegają tworzeniu się nowych. Czy nie powi no być to jakieś leki trombolityczne? Czy może celowo nie są włączane bo skrzep się może za szybko rozpuścić i spowodowac zator? Lekarz prawie ze mną na ten temat nie rozmawia i odpowiada zbywajaco gdy sugeruje że leki nie rozpuszcza skrzep wg ulotek...
Bardzo proszę o radę. Piesek ma 14l. Jednak czuje się dobrze, ma apetyt, potrzebuje od jakiegos czasu wiecej snu ale potrafi się jeszcze czasem bawić, wygląda na szczęśliwą.