Guzy listwa mleczna

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Monikamaja11.
Posty:3
Rejestracja:22 listopada 2024, 22:11

22 listopada 2024, 22:45

Dzien dobry
Mam suczke 9 lat jack russel
W sierpniu sterylizowana.
Jak oglądałam rane po operacji znalazlam male guzki kilkanaście wielkości max ziarna pieprzu połączone jakby w koraliki.
Wet kazal czekac do 6 tyg bo niby się tak zdarza po sterylizacji. I faktycznie po jakimś czasie jakby było ich mniej
Niektóre nawet niewyczuwalne palcami. Ale robilam zdjęcia dla porównania co 2 ty i wróciły do stanu pierwotnego
Dzis umówiłam się ponownie na konsultacje co robimy i lekarz wymacał wszystko ponownie i stwierdził że nie urosly i że są to prawdopodobnie zmiany łagodne i obserwować
( guzki są pod skora luźne można je przesuwać. Tej samej wielkości. Elastyczne ani twarde ani miękkie powiedziałabym)
Lekarz dal do wyboru obserwacje biopsje lub wycięcie całej listwy, co odradzał.
Ja skłaniam się ku biopsji i teraz mam pytanie
Czy mozna ja wykonać bez usypiania psa?
Czy może rozsiać nowotwór po organizmie?
I czy z mojego opisu można stwierdzić że te zmiany mogą być faktycznie łagodne?
I najważniejsze Czy wynik biopsji nowotwór łagodny pozwala na zostawienie tego tak jak jest bez operacji.
Dziękuję za każde słowo wsparcia

Moge wstawić zdjęcia jak mi ktoś podpowie jak bo nie ogarniam tego
Ostatnio zmieniony 23 listopada 2024, 02:56 przez Monikamaja11., łącznie zmieniany 1 raz.
Monikamaja11.
Posty:3
Rejestracja:22 listopada 2024, 22:11

22 listopada 2024, 22:49

Zapomnialam dodać że mieszkam w Holandii.
Wyniki krwi są bardzo dobre a pies w świetnej kondycji. Natomiast całkowite usunięcie wszystkich cycochow mnie przeraża.

Ten weterynarz mial moja zaufanie jak do tej pory ale dziś zapragnęłam doradzić się jeszcze gdzieś co będzie najrozsądniejsze w tej sytuacji.
Dodał jeszcze ze usunięte jajniki i macica nie będą już ich pobudzać do wzrostu więc on zaleca obserwacje bo szansa na złośliwego raka jest mala.
Vet4u
Posty:819
Rejestracja:08 lipca 2022, 18:43

dzisiaj, 08:55

Dzień dobry,
Bez biopsji nie ma możliwości postawienia diagnozy dotyczącej charakteru zmiany rozrostowej. Wykonanie biopsji bez znieczulenia może nie być wykonalne ze względu na stres oraz zachowanie zwierzęcia.
Sam nowotwór może rozsiać się po organizmie, jednak biopsja nie ma na to zwykle wpływu w przypadku tej lokalizacji.
Należy pamiętać, że zmiany łagodne mogą się uzłośliwić, jednak może istnieć możliwość, że po sterylizacji, która została już wykonana, to nie nastąpi.
Główna decyzja powinna należeć do Pani wraz z lekarzem prowadzącym psa. Ewentualnie może Pani skorzystać z konsultacji u onkologa weterynaryjnego, szczególnie po wykonanej biopsji.
Pozdrawiam,
Vet4u
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości