Zespół wrotno oboczny
: 23 listopada 2024, 12:20
Sunia 5 msc skończyła 20 listopada,gdzieś od października co tydzień ,dwa są jakieś problemy.Na początku pierwszy wet.stwierdzil że to mogą być problemy z wątrobą ,krew do badań ,leki .Wyniki były bardzo złe jeśli chodzi o parametry wątrobowe.Dali mnóstwo leków do domu,kazali obserwować,leczyć ,po miesiącu na kontrol,kolejna morfologia. Po lekach przeciwzapalnych i antybiotyku niby poprawiło się .
W międzyczasie jeszcze ze dwa razy byliśmy z nią bo co jakiś czas miała taki nagły zjazd i pogorszenie zdrowia ,brak sił ,apatyczna,bezsilna czasem zwymiotowała .Po każdej wizycie i kolejnych lekach poprawa na kilka dni ,maks tyg. i znów kolejny zjazd samopoczucia .Kolejna wizyta i tak w koło .Po miesiącu powtórka krwi,wyniki niby lepsze ale jeszcze nie idealne więc leki jeszcze na 2 tyg.To było w sobotę 9.11.We wtorek znów kolejny raz gdzie źle się z nią dzieje .Tym razem już bezsilni postanowiliśmy zmienić wet.Tam kolejna morfologia tym razem bardziej złożona,badanie kału i USG.Krew o wiele lepsza niż niecały tydzień wcześniej, podwyższone kwasy żółciowe,w kale pierwotniaki .Na USG wyszła pomniejszona wątroba ,nerki powiększone a na jednej jakieś torbiele ale jednoznacznie nie stwierdzono czy żyły się łączą by wykluczyć lub potwierdzić zespół wrotno oboczny,choć długo było przeprowadzane badanie.Po lekach od nowego wet.,specjalnych kroplówkach itp sunia czuje się i zachowuje jak nigdy chyba odkąd u nas jest.Pełna energii ,szaleństwa i widać w niej prawdziwe szczenięce życie i młodość .
Niestety do czasu ,po kilku dniach znów wraca złe samopoczucie i apatia.Kolejna wizyta u wet,leki,antybiotyki.
Mam wyniki USG i morfologii
Ci lekarze polecili jak najszybszą wizytę u innych specjalistów i tomograf.
Pomocy co to może być ?Gdzie szukać pomocy dalej ?
W międzyczasie jeszcze ze dwa razy byliśmy z nią bo co jakiś czas miała taki nagły zjazd i pogorszenie zdrowia ,brak sił ,apatyczna,bezsilna czasem zwymiotowała .Po każdej wizycie i kolejnych lekach poprawa na kilka dni ,maks tyg. i znów kolejny zjazd samopoczucia .Kolejna wizyta i tak w koło .Po miesiącu powtórka krwi,wyniki niby lepsze ale jeszcze nie idealne więc leki jeszcze na 2 tyg.To było w sobotę 9.11.We wtorek znów kolejny raz gdzie źle się z nią dzieje .Tym razem już bezsilni postanowiliśmy zmienić wet.Tam kolejna morfologia tym razem bardziej złożona,badanie kału i USG.Krew o wiele lepsza niż niecały tydzień wcześniej, podwyższone kwasy żółciowe,w kale pierwotniaki .Na USG wyszła pomniejszona wątroba ,nerki powiększone a na jednej jakieś torbiele ale jednoznacznie nie stwierdzono czy żyły się łączą by wykluczyć lub potwierdzić zespół wrotno oboczny,choć długo było przeprowadzane badanie.Po lekach od nowego wet.,specjalnych kroplówkach itp sunia czuje się i zachowuje jak nigdy chyba odkąd u nas jest.Pełna energii ,szaleństwa i widać w niej prawdziwe szczenięce życie i młodość .
Niestety do czasu ,po kilku dniach znów wraca złe samopoczucie i apatia.Kolejna wizyta u wet,leki,antybiotyki.
Mam wyniki USG i morfologii
Ci lekarze polecili jak najszybszą wizytę u innych specjalistów i tomograf.
Pomocy co to może być ?Gdzie szukać pomocy dalej ?