Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam wszystkich.
Moja córka w grudniu ub. r. kupiła w hodowli
4- miesięcznego grzywacza chińskiego z sierścią. Piesek rozwijał się bardzo ładnie, był mądry, szybko się uczył. Parę dni temu zaczął zachowywać się nietypowo, popiskiwał a stan jego szybko się pogarszał. Nie pomogła szybka interwencja weterynaryjna, sprawa była błyskawiczna, trwała przez ostatnich parę dni. Tomografia wykazała wodogłowie i piesek odszedł.
Właścicielka hodowli chce dać córce innego,
3-miesiecznego obecnie pieska z innego miotu: z tego samego ojca ale innej matki.
Córka chętnie by go wzięła ale obawia się powtórzenia sprawy.
Rodzice pieska są z dwóch różnych hodowli
(żeby wykluczyć ewentualne kazirodzctwo). Oboje dziadkowie byli przebadani na wady genetyczne dla tej rasy z wynikami negatywnymi, rodzice nie ale do tej pory u żadnego z psów dorosłych ani szczeniakow nic takiego nie stwierdzono.
Bardzo proszę o odpowiedź
czy wodogłowie u szczeniąt w tym wypadku może byc chorobą dziedziczną dla tej rasy chociaż nie jest wymieniona, przy założeniu, że żaden z rodziców, ani dziadków jej nie miał i czy adoptując następnego, podobnego pieska córka może spodziewać się, że będzie zdrowy.

Dzień dobry,
Nie można wykluczyć, że nie jest to wada genetyczna - warto popytać, czy u pozostałych szczeniaków z tego miotu nie występowały żadne objawy neurologiczne.
Wodogłowie nie jest uznawane za częstą przypadłość tej rasy jednak w tej sytuacji, jeżeli są możliwości finansowe, warto szczeniaka z innego miotu skonsultować od razu z neurologiem - dla wykluczenia choroby.

Pozdrawiam,
Vet4u

Dziekuję za odpiwiedź