GRUCZOŁY
-
- Posty:58
- Rejestracja:25 września 2007, 22:22
- Lokalizacja:Częstochowa
Mój psiak to szpic wilczy, ma 10 miesięcy.Niedawno pojawił się problem z gruczołami okołoodbytowymi.Były czyszczone, antybiotyk.W ciągu 2 miesięcy dwa razy.Dodam ,za drugim razem u innego weterynarza.Przyczyną problemów były kłopoty żołądkowe i nawracające biegunki.Po drugim czyszczeniu i leczeniu wszystko było ok..Zmieniłam karmę na weterynaryjną, z trawieniem wszystko dobrze.Niestety problem gruczołów znów powraca.Leczenie zakończyło się tydzień temu.Od wczoraj pies znów zaczyna interesować się ogonem i podgryza futerko.Czy przepełnianie gruczołów może być spowodowane stresem.IRYD jest psiakiem wystawowym, niestety takie imprezy wywołóją u niego ogromny stres.Proszę o porade w tej kwesti.AGA..
steres raczej nie ma nic z tym wspólnego , jeśli takie problemy się pojawią trzeba je cyklicznie co jakiś czas czyścić. Długość okresu spokoju powinno się wyznaczyć na podstawie okresu spokoju.
Dziękuje za odpowiedż.Czytałam że czyszczenie gruczołów niektórym psiakom wystarcza co kwartał, u mojego IRYDA ostatnio minimum raz w miesiącu, czy to nieczęsto.AGA..
u większości nie robi się tego w ogóle
-
- Posty:58
- Rejestracja:25 września 2007, 22:22
- Lokalizacja:Częstochowa
Jesteśmy po wizycie u P.weterynarza.Gruczoły bez oznak stanu zapalnego, minimalna ilość płynu, praktycznie brak.Pan doktor robi żdziwko.Pies ma typowe oznaki gruczołów, podgryza portki, interesuje się okolicami odbytu, nawet podczas zabawy przy szczekaniu czasami odwraca się w kierunku ogona.Wszelakich robaczków równierz brak.Dodam iż Pan DR.. jest dość znanym specjalistą w swojej dziedzinie, a mimo to zachowanie psa go dziwi.Pies jest karmiony ROYALEM na problemy żołądkowe, załatwia się normalnie.Jakie mogą być inne przyczyny takiego zachowania psa, może ktoś mi podpowie.AGA...