Nuzyca czy lysinka? Na pomoc!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Nefrita

07 października 2007, 15:07

Sprawa wyglada mianowicie > niedawno kupilam suczke rasy Stafford Shie Bull Terrier (posiadam juz rocznego psa tej rasy) , piesek mial 6 tygodni i zauwazylam na jej glowce dziwne lysawe placki , dwa dokladnie , tuz nad oczkami. Pomyslalam ,,o nie to napewno poczatki nuzycy!,, jestem na tym punkcie troszke przewrazliwiona poniewaz moj roczny piesek w wieku 3-4 miesiecy chorowal na nuzyce :/ Zapytalam faceta , ktory sprzedal mi psa czy matka lub ojciec psa nie mieli kiedys nuzycy , on odpowiedzial , ze nie a , ze te lyse placki sa przez to , ze piesek probowal dostac sie do cycka matki i tarl gowa o jej brzuch i , ze to dlatego i pozniej odrosnie :/ Ja niewiem , czy mam mu wierzyc. Teraz wydaje mi sie , ze lysinka objela takze uszy , i lapki ale tak od strony brzuszka. Sunia ma juz 8 tygodni i nic jej nie odrasta. Prosze mi powiedziec co to moze byc. Czy jesli moj pies pare miesiecy temu chorowal na nuzyce i mimo tego , ze jest zdrowy to mogly w jakis sposob te pasozyty przeniesc sie na suczke? I jesli to nie jest nuzyca to dlaczego ona taka lysa na glowce :( ? I czy to odrosnie? Kocham ja ale to tak brzydko wyglada. :( Prosze o pomoc.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 października 2007, 21:49

udaj się do lekarza wykonaj zeskrobinę łysinek i po kłopocie. Leczone zwierze dalej może posiadać pasożyta, a z tym tarciem główką po brzuchu to taka bujda, że aż boli.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 20 gości