Diagnoza chora wątroba
: 03 lutego 2008, 14:59
Mam 1,5 rocznego pudelka miniaturowego i ostatnio z dnia na dzień stał się osowiały brak apetytu jedyny obiaw to goraczka 40 st.Byłam u wet.i stwierdził zatrucie.lekko wymiotował żółcią ze sliną.Otrzymał antybiotyk Enerbioflox i Scenohepa oraz tab.Enteramid 3x 1 tab.Po trzech dniach nie było poprawy pare razy wymiotował żółcią,biegunki nie było.Zauważyłam ,że lekarz nie bardzo wiedział co zrobić więc poprosiłam o zrobienie wyników.Przy nastepnej wizycie obecny był inny lekarz ,który przejął leczenie i polecił próbę wątrobową.
Wynik wyszedł taki:
GOT 86,1U/l
GPT 63,9
ALP 144 U/l
GGT 5,17 U/l
BIL o,691 U/l
AMYL 1180
KREA 0,625
UREA 38,2
Obecnie dostaje zastrzyki Hepar compositum N
Essentiale i Sylimarol jako osłonowe i oczywiście dieta ryż, marchewka i gotowany kurczak w małych ilościach.Nie do końca jestem przekonana o słuszności diagnozy bo pies nadal jest taki jak był osowiały bez apetytu ledwie z ręki zje jak mu podaję ale karmię go po troszeczku co pare godz.
Mam pytanie do Pana Jarka,czy po wynikach można stwierdzić czy żeczywiście to wątroba czy może co innego?Piesek jest w nie najlepszej kondycji ,martwię sie o jego życie,wydaję na codzienne wizyty u wet. ale nie widzę poprawy.Lekarz zapewnia mnie ,że robi wszystko żeby uratować naszego pupila,ale on traci siły ,ciężko też oddycha i widzę ,że się męczy.Mam innego psa też pudelka 3,5 roku i boję się,żeby i on się nie zaraził.Może ktoś miał podobne problemy to proszę o podpowiedz.
Będę wdzięczna za podpowiedzi z Waszej strony.
Wynik wyszedł taki:
GOT 86,1U/l
GPT 63,9
ALP 144 U/l
GGT 5,17 U/l
BIL o,691 U/l
AMYL 1180
KREA 0,625
UREA 38,2
Obecnie dostaje zastrzyki Hepar compositum N
Essentiale i Sylimarol jako osłonowe i oczywiście dieta ryż, marchewka i gotowany kurczak w małych ilościach.Nie do końca jestem przekonana o słuszności diagnozy bo pies nadal jest taki jak był osowiały bez apetytu ledwie z ręki zje jak mu podaję ale karmię go po troszeczku co pare godz.
Mam pytanie do Pana Jarka,czy po wynikach można stwierdzić czy żeczywiście to wątroba czy może co innego?Piesek jest w nie najlepszej kondycji ,martwię sie o jego życie,wydaję na codzienne wizyty u wet. ale nie widzę poprawy.Lekarz zapewnia mnie ,że robi wszystko żeby uratować naszego pupila,ale on traci siły ,ciężko też oddycha i widzę ,że się męczy.Mam innego psa też pudelka 3,5 roku i boję się,żeby i on się nie zaraził.Może ktoś miał podobne problemy to proszę o podpowiedz.
Będę wdzięczna za podpowiedzi z Waszej strony.