Strona 1 z 1

moj szczeniaczek mial wypadek,co robic?

: 29 czerwca 2008, 13:45
autor: mysiunia89
witam wszystkich,pisze z nadzieja,ze uzyskam pomoc:)
Wczoraj zabralam moja 3-miesieczna suczke(mieszaniec)do mojej siostry,ktora rowniez ma takiego pieska(brata mojej suczki).
Podczas szalenczej zabawy pieskow,na moja suczke przewrocil sie kwietnik po czym jedna z doniczek uderzyla ja w tylka czesc ciala.Z poczatku wygladala jak z paralizowana,nieumiala za bardzo chodzic,po dlugim rozcieraniu,masowaniu itd,sunia doszla do formy,na szczecie nie bylo to zlamanie ani uszkodzenie kregoslupa.Jednak w drugi dzien nozka nadal jest oslabiona,sunia biega i skacze normalnie,jednak widac ze nie wszystko jest ok.wszystkie kosci sa wporzadku nic nie odstaje,ale czy takie stluczenie moze byc bardzo niebezpieczne?czy po jakims czasie wszysko z nozka bedzie ok?I jesli wybiore sie do weta co on moze pomoc??
Licze na pomoc:((( :(

: 29 czerwca 2008, 19:33
autor: tayekuna
Polecam jednak wizyte u weterynarza, może potrzebny jest jakis srodek przeciw bolowy. Oko fachowca oceni czy na prawde nic sie nie stało.

: 11 lipca 2008, 19:46
autor: bies
jakby tobie spadlo cos na plecy, po czym mialabys paraliz, to tez bedziesz pomocy przez net szukac czy ruszysz cztery litery do lekarza?
Troche wyobrazni ludzie

: 12 lipca 2008, 19:32
autor: Ania_Ś
Na pewno weterynarz pomoże więcej w takiej sytuacji niż my tutaj :roll: .