Strona 1 z 1

mój pies nie chce jeść ani pić

: 06 lipca 2008, 20:10
autor: HalGre
Nie wiem, co się dzieje :shock: mój Dino od rana dzisiaj nic nie je, ani nie pije. Najgorsze - że nawet nie pije wody :!:
Co się mogło stać :?: Przecież on jest taaakim żarłokiem :!: A cały czas burczy mu na głos w brzuchu ... Chyba trzeba będzie jutro do weta ... Bardzo się martwię :cry: Może ktoś coś odpowiedzieć :?:
Pozdrawiam wszystkich psiarzy :P

: 06 lipca 2008, 22:26
autor: ATA
A jak się Dino zachowuje? Ma jakieś inne objawy? Jeśli cokolwiek Cię zaniepokoi (kłopoty z oddychaniem, odbijanie gazów, powiększenie brzucha) to pędź na dyżur, bo z jelitami nie ma żartów. Lepiej dmuchać na zimne 8)

: 06 lipca 2008, 22:54
autor: HalGre
Dindek niedawno wrócił ze spacerku i ..... zaczął jeść :mrgreen: :P :lol:
Ale się ucieszyłam :P I całą miskę wody wypił :!: Nie wiem, co to było, ale naprawdę się martwiłam ...
PS. Piękny kot :P :P

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx- do pooglądania [Dindek] i pozdrawiam serdecznie :P

: 06 lipca 2008, 23:11
autor: ATA
Ufff... Mnie też ulżyło, bo to niezwykłe u psa i od razu źle mi się skojarzyło. Tym bardziej się cieszę, że już w porządku :D . Poobserwuj go jeszcze przez jakiś czas - nie zawadzi.
PS. Pięknego masz tego Dindusia i do tego bardzo fotogenicznego. A jaki był słodziutki jako maluszek :P I dzięki za komplement dla Fiodorka - on bardzo lubi być chwalony :wink:

: 06 lipca 2008, 23:18
autor: HalGre
Cieszę się, że się interesujesz :P Oczywiście - poobserwuję go i jakby co - to jutro zwykły dzień i można do weta normalnie, a nie na dyżur - ale oby było już dobrze :!:
Fiodor piękny, a i samo zdjęcie też piękne :P Na awatarku też...
W wolnej chwili pooglądaj sobie mojego Dindusia na dogomani [powyższy link].
Pozdrawiamy z Dindkiem... :lol:

PS. Ech... teraz zauważyłam dopiero, że oglądałaś już :P Dindek jest nie lada urwisem... :lol:

: 07 lipca 2008, 11:16
autor: HalGre
Dzisiaj z Dindkiem już dobrze - normalnie je i pije wodę, bawi się i fika urwisek :lol: :lol: Ciekawe, co to wczoraj mogło być ... hmm :(