Strona 1 z 1

WAŻNE PYTANIE !!!!

: 12 stycznia 2009, 09:12
autor: kasienka292
Od niedawna zauważyłam jak mój ukochany kundelek dziwnie się zachowuje .. nie chce jeść chodzi smutny z podwiniętym ogonem (a u niego to bardzo dziwne) a przede wszystkim cały czas oblizuje sobie pyszczek. Otworzyłam mu pysk i zobaczyłam ze pomiędzy zębami ma dziwną czerwoną narośl podobną do dziąsła, oraz że kieł mu się jakoś dziwnie wysunął i się rusza :( Nie wiem czy iść od razu z nim do weterynarza czy poczekać i obserwować ? Pomóżcie !

Re: WAŻNE PYTANIE !!!!

: 12 stycznia 2009, 12:10
autor: Chefrenek
kasienka292 pisze:Od niedawna zauważyłam jak mój ukochany kundelek dziwnie się zachowuje .. nie chce jeść chodzi smutny z podwiniętym ogonem (a u niego to bardzo dziwne) a przede wszystkim cały czas oblizuje sobie pyszczek. Otworzyłam mu pysk i zobaczyłam ze pomiędzy zębami ma dziwną czerwoną narośl podobną do dziąsła, oraz że kieł mu się jakoś dziwnie wysunął i się rusza :( Nie wiem czy iść od razu z nim do weterynarza czy poczekać i obserwować ? Pomóżcie !
Jeśli pies nie chce jeść to najpewniej boli go pyszczek. Nie zwlekaj z wizytą u weta.

: 13 stycznia 2009, 08:53
autor: pianistka
Iść do weterynarza a nie zastanawiać się czy samo przejdzie !
Przecież z opisanych symptomów jasno wynika że psa bardzo boli !
Możesz na to tak beztrosko patrzyć ??? i czekać że samo przejdzie ???
Marne szanse że przejdzie, natomiast może się tylko pogorszyć :!:

: 14 stycznia 2009, 11:24
autor: Gość
Myślisz że łatwo mi było na to patrzeć ?? Poszłam od razu do weterynarza zanim Ty napisałaś cokolwiek, więc nie oceniaj nikogo jak nie jesteś pewna do końca jak się to wszystko potoczyło !!

: 14 stycznia 2009, 11:48
autor: tayekuna
Teraz przynajmniej napisz nam co powiedział weterynarz na dolegliwość Twojego pieska???

: 14 stycznia 2009, 14:53
autor: Basia W
Czyżby piesek miał nadziąślaka? Moja bokserka miała je usuwane, ale widzę, że zaczęły odrastać

: 18 stycznia 2009, 21:50
autor: Jarek
jest to prawdopodobnie nadziąślak, którego bardzo łatwo można zlikwidować oczywiście chirurgicznie.