Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Posiadam suczkę owczarka niemieckiego (3,5 letnia).W wieku około roku czasu zaczęła się mocno drapać.Wet przepisywał leki oraz zastrzyki, które pomagały na pewien czas. Suczka zaczęła robić sobie coraz mocniejsze rany w okolicach ogona. Po zrobieniu wymazów wyszło Staphylococcus aureus, Wet przepisał Biseptol. Lek podawaliśmy przez około 2 m-ce i problem z robieniem ran zniknął. Około października zeszłego roku, ktoś nam przytruć suczkę, tak, musiała wsiąść 2 kroplówki. I od tego czasu zaczął się straszny problem.
Suczka znowu zaczęła się gryźć w okolicach ogona oraz cały ogon. Po zrobieniu wymazów znowu wyszło: Staphylococcus aureus, ponieważ Biseptol nie działał lek. przepisał Augmentin, który brała przez 2 tygodnie (pies był kąpany w Hexodrm, oraz brała Efaderm a rany były spryskiwane Neomycinum).
Augmentin nie robił postępów w leczeniu więc wet. przepisał jej Xorimax 500 oraz Telfaxo. Leki te bierze około 2 tygodnie, przestała sobie ranić ogon ale rani sobie mocno nogi. Bardzo proszę o pomoc co mam dalej robić??

Czytałem, że wielu psom w przypadku gronkowca pomogła autoszczepionka. Może pomoże i Twojemu psiakowi? Myślę, że warto spróbować.

A kto może zrobić taką szczepionkę??

najpierw spytaj swojego weterynarza, a jeżeli nie będzie wiedział zostaje ci dzwonić po większych przychodniach/klinikach. możesz zadzwonić też do laboratorium gdzie wykonują badania dla ludzi, ale nie wiem czy rozpoznają tam odmiany psiego gronkowca.

ostatnio mój weterynarz powiedział, że gronkowiec złocisty (o którym piszesz w pierwszej wiadomości) występuje u ludzi. jest na wynikach badań psiego materiału bo laboratoria nie rozpoznają innych odmian.

myśmy chyba razem ze sobą rozmawiali także wszystko wyjaśniliśmy. Sprubuj od tego zacząć o czym wspominałem.

problem z robieniem ran na chwilę obecną chwilowo ustał, ale suczka zaczęła sobie sierść sobie wygryzać: ogon zaczął wyglądać jaku szczura, w okolicach intymnych ma łyse i wygląda jak by ja ktoś depilatorem ogolił . Wet. sprawdził jej dzisiaj gruczoły i nic nie znalazł (suczka była odrobaczana), i sam nie wie co jej może być, coś wspominało problemach hormonalnych.
Doktorze Jarku - może jakaś podpowiedź, ewentualnie kontakt tel. lub wizyta u pana w przychodni??

już ustatliliśmy wizytę i dzisiaj się spotykamy.

Śmieszna sprawa ... ale ja mialem tego samego gronkowca gdy bylem mały (8 lat?). W 100% pomogła autoszczepionka ... kłuli mnie z tego co pamietam co 3 dni przez 2 lata czy jakos tak Ale teraz mam 23 lata ... i problem z głowy. Pozdrawiam.

Jak czuje się Twój piesio? Czy to faktycznie gronkowiec?

A my 5 lat temu wyleczyliśmy bokserkę z gronkowca autoszczepionką i ozonem, antybiotyki nie pomagały niestety mimo robienia antybiogramu
Basia

po tygodniu od wizyty u wet. Jarosława O. i zastosowaniu się do jego wskazówek, Terra przestała się drapać, wygryzać sobie sierść, więc na chwilę obecną autoszczepionką nie będę sobie głowy zaprzątał.