12letnia suczka ma problem z zalatwianiem sie-pomocy
: 21 marca 2009, 21:58
witam,
jestem posiadaczka 12letniej suczki (kundelek mieszany z owczarkiem niemieckim).
od ok 2 miesiecy Zuzia (tak ma na imie) ma problem z zalatwianiem sie. mocz oddaje co kilka krokow na spacerze (czasami probuje ale nic nie moze zrobic, czasami zrobi tylko kilka kropelek) zdraz sie nawet ze czasami nie wytrzymuje i robi w domu keidy jest sama, co nigdy sie nie zdarzalo. Co do robienia..kupy: widac ze sprawia jej to problem. meczy sie zeby zrobic ale w koncu i tak robi z tym ze bardzo male. czasami konsystencji normalnej czasami rzadkiej. wydaje mi sie jakby bylo w niej wiecej sluzu.
dodam tez ze od ok pol roku ma na brzuchu 3 guzki. male (ok1-2cm), wyczuwalne pod skora. nie bola ja, przynajmniej przy dotykaniu nie piszczy. Nie wiem czy ma to jakies powiazanie.
pani weterynarz (nie chce obrazac ale raczej podrzednej kategorii) twierdzi po samym niestaralnym dotknieciu ze to nic takiego, a na problemy z zalatwianiem sie dala Zuzi juz 4 zastrzyki na pecherz i kaze dawac tabletki essential forte., po ktorych pies piszczy co chwile bo musi sie zalatwic.
prosze o jakas wskazowke co to moze byc, jak leczyc, jakie badania zrobic itp.
z gory dziekuje!
jestem posiadaczka 12letniej suczki (kundelek mieszany z owczarkiem niemieckim).
od ok 2 miesiecy Zuzia (tak ma na imie) ma problem z zalatwianiem sie. mocz oddaje co kilka krokow na spacerze (czasami probuje ale nic nie moze zrobic, czasami zrobi tylko kilka kropelek) zdraz sie nawet ze czasami nie wytrzymuje i robi w domu keidy jest sama, co nigdy sie nie zdarzalo. Co do robienia..kupy: widac ze sprawia jej to problem. meczy sie zeby zrobic ale w koncu i tak robi z tym ze bardzo male. czasami konsystencji normalnej czasami rzadkiej. wydaje mi sie jakby bylo w niej wiecej sluzu.
dodam tez ze od ok pol roku ma na brzuchu 3 guzki. male (ok1-2cm), wyczuwalne pod skora. nie bola ja, przynajmniej przy dotykaniu nie piszczy. Nie wiem czy ma to jakies powiazanie.
pani weterynarz (nie chce obrazac ale raczej podrzednej kategorii) twierdzi po samym niestaralnym dotknieciu ze to nic takiego, a na problemy z zalatwianiem sie dala Zuzi juz 4 zastrzyki na pecherz i kaze dawac tabletki essential forte., po ktorych pies piszczy co chwile bo musi sie zalatwic.
prosze o jakas wskazowke co to moze byc, jak leczyc, jakie badania zrobic itp.
z gory dziekuje!