Padaczka u ON'ka
: 29 marca 2009, 13:48
Witam,
w ubiegłym tygodniu mój 6,5 roczny długowłosy ON'ek (45 kg) dostał
pierwszy raz ataku padaczki. Atak trwał ok. 5-8 min i połączony był z
utratą przytomności. Badania analityczne nie wykazały odchyleń od normy
oprócz nieznacznie podwyższonego poziomu kreatyniny (za dwa tygodnie
czeka go USG nerek). Prześwietlenie głowy nie wykazało żadnych
widocznych uszkodzeń, anomalii kostnych i widocznych guzów. Ciśnienie
(wziąwszy pod uwagę stres związanych z badaniem) - w normie.
Jakie mogą być przyczyny wystąpienia padaczki i w jaki sposób można w
maksymalny sposób ograniczyć ryzyko wystąpienia kolejnego ataku. Być
może ktoś z Państwa specjalizuje się w leczeniu padaczek u psów albo
znany jest Państwu jakiś specjalista w tej dziedzinie (nie musi być z
Krakowa)
Proszę o jakieś informacje i z góry serdecznie dziękuję za pomoc.
Agnieszka
w ubiegłym tygodniu mój 6,5 roczny długowłosy ON'ek (45 kg) dostał
pierwszy raz ataku padaczki. Atak trwał ok. 5-8 min i połączony był z
utratą przytomności. Badania analityczne nie wykazały odchyleń od normy
oprócz nieznacznie podwyższonego poziomu kreatyniny (za dwa tygodnie
czeka go USG nerek). Prześwietlenie głowy nie wykazało żadnych
widocznych uszkodzeń, anomalii kostnych i widocznych guzów. Ciśnienie
(wziąwszy pod uwagę stres związanych z badaniem) - w normie.
Jakie mogą być przyczyny wystąpienia padaczki i w jaki sposób można w
maksymalny sposób ograniczyć ryzyko wystąpienia kolejnego ataku. Być
może ktoś z Państwa specjalizuje się w leczeniu padaczek u psów albo
znany jest Państwu jakiś specjalista w tej dziedzinie (nie musi być z
Krakowa)
Proszę o jakieś informacje i z góry serdecznie dziękuję za pomoc.
Agnieszka