Wysiłek, a choroba serca?
: 02 kwietnia 2009, 11:17
Witam
Posiadam półtora rocznego, zdrowego i pełnego energii buldoga francuskiego. Pies prowadzi dość "intensywny tryb życia". Codziennie ma długie spacery, połączone z różnymi ćwiczeniami, gdy jest ciepło to nasze wędrówki znacznie się wydłużają, pies pływa w okolicznej rzeczce, trenujemy amatorskie agillity, w weekendy przebywa po kilka godzin na działce.
Oczywiście pies nie wraca wycieńczony po spacerach, tylko po prostu zmęczony- ale przez to szczęśliwy.
Kondycję ma naprawdę dobrą, więc nie funduję mu żadnych "nagłych aktywności", on jest do takiego wysiłku przyzwyczajony i nie stanowi to dla niego większego problemu.
Przechodząc do sedna- czy faktycznie aktywność, wysiłek i ruch u buldożków mogą doprowadzić do chorób serca? Zawsze mówiono, że ruch to zdrowie, a teraz tzw. doświadczeni hodowcy mówią mi, że duży wysiłek fizyczny kończy się przeważnie chorobą serca na starość.
Proszę o wyjaśnienie jak to jest
Pozdrawiam
Posiadam półtora rocznego, zdrowego i pełnego energii buldoga francuskiego. Pies prowadzi dość "intensywny tryb życia". Codziennie ma długie spacery, połączone z różnymi ćwiczeniami, gdy jest ciepło to nasze wędrówki znacznie się wydłużają, pies pływa w okolicznej rzeczce, trenujemy amatorskie agillity, w weekendy przebywa po kilka godzin na działce.
Oczywiście pies nie wraca wycieńczony po spacerach, tylko po prostu zmęczony- ale przez to szczęśliwy.
Kondycję ma naprawdę dobrą, więc nie funduję mu żadnych "nagłych aktywności", on jest do takiego wysiłku przyzwyczajony i nie stanowi to dla niego większego problemu.
Przechodząc do sedna- czy faktycznie aktywność, wysiłek i ruch u buldożków mogą doprowadzić do chorób serca? Zawsze mówiono, że ruch to zdrowie, a teraz tzw. doświadczeni hodowcy mówią mi, że duży wysiłek fizyczny kończy się przeważnie chorobą serca na starość.
Proszę o wyjaśnienie jak to jest
Pozdrawiam